"Nie przepraszaj za bycie człowiekiem". Imba o włosy pod pachami

Zaczęło się niewinnie. Pewna tiktokerka nagrała 16-sekundowy film z ciałopozytywnym przesłaniem. "Ej, przepraszam, że nie mam makijażu, nie zdążyłam się pomalować". "Kurde, przepraszam, zapomniałam się ogolić". "Ja pitole, sorry, że tyle jem". "Przepraszam, było mi jakoś wygodniej bez stanika". Na koniec podsumowała: "nie przepraszaj za bycie człowiekiem".

Krótka piłka. Nic zdrożnego, tak naprawdę lista nie zawiera absolutnie żadnych przewinień. Ani jedna z wymienionych przez dziewczynę rzeczy nie wpływa negatywnie na higienę, nie jest problematyczne dla drugiej osoby.

Film poniósł się echem na X, a uwagę internautów już standardowo przykuła wzmianka o włosach pod pachami. "Wszystko rozumiem, ale te włosy pod pachami są absolutnie obrzydliwe. I to nie tylko u kobiet, brak higieny jest zły niezależnie od płci" - napisał Ezekiel, udostępniając wideo. Jego wpis został wyświetlony prawie 700 tys. razy.

Internauci wciąż są podzieleni w kwestii owłosienia. Dziwnym zbiegiem okoliczności trafił na tę "liberalną" stronę X.

"Włosy pod pachami to normalna część ciała i nie rosną tam tylko po to, żeby je golić". "Dajcie ludziom żyć z tymi kłakami, gdzie tylko chcą, bo to still ciało tej osoby". "Chociaż się pochwal ile ci zapłacili za p*rdolenie głupot i promowanie Gillette czy innych golarek". "Czemu faceci, jak coś im się nie podoba, robią z tego filozofię życiowe?". "Niech sobie każdy ma włosy, gdzie chce, ale ja sama u siebie po prostu pod pachami nie lubię". "Mogą cię obrzydzać włosy pod pachami, ale proszę, nie nazywaj się nigdy mężczyzną" piszą komentatorzy.