Najjjka krytykuje Jelly Frucika. "Takie osoby demoralizują społeczeństwo"
W czwartek 10 października Natalia Ruś "Najjjka" udostępniła film na TikToku. Odniosła się w nim do sensacji polskich mediów społecznościowych, czyli szalonego Jelly Frucika. Katolicka influencerka przyznała, że nie rozumie fenomenu chłopaka.
Natalia Ruś, w mediach społecznościowych znany jako "Najjjka", to popularna katolicka influencerka. Dziewczyna działa głównie na TikToku oraz platformie YouTube. Mówi ludziom, w jaki sposób powinien żyć prawdziwy człowiek wierzący. Wielokrotnie wchodziła w dyskusje z duchownymi, którzy nie zgadzali się, w jaki sposób intepretuje Biblię. Natalia regularnie komentuje również to, co dzieje się w polskim internecie. Tym razem skupiła się na Jelly Fruciku.
Podobne
- Najjjka krytykuje Jelly Frucika. "Urodziłam się w niewłaściwych czasach"
- Najjjka broni Marcina Dubiela. "Wy to najlepsi sędziowie jesteście"
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Najjjka zalała się łzami. Czy poniesie konsekwencje?
- Najjjka fanką Justina Biebera? Staje w jego obronie
Filip Nowak, który szerszej publiczności znany jest jako "Jelly Frucik", to młody influencer działający głównie na TikToku. To właśnie tam udało mu się zebrać naprawdę sporo fanów. Chłopak wybił się dzięki oryginalnym transmisjom na żywo. Jest na nich bardzo głośny, przekoloryzowany, czasem wręcz kontrowersyjny. Często wyzywa swoich widzów, a później śmiejąc się, przeprasza ich. Natalia Ruś "Najjjka" nie rozumie, dlaczego to właśnie Jelly Frucik wybił się w mediach społecznościowych.
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Najjjka nie rozumie fenomenu Jelly Frucika
Natalia Ruś "Najjjka" bardzo często komentuje to, co dzieje się w polskich mediach społecznościowych. Nie mogła więc przejść obok fenomenu TikToka, czyli Jelly Frucika. To właśnie ten młody chłopak zbiera ogromną liczbę widzów na każdej transmisji na żywo, a materiał o nim zrobiła nawet telewizja TVN, co nie obyło się bez kontrowersji. Najjjka dodała więc swoje kilka groszy. Nie jest zachwycona działalnością Filipa.
- Jelly Frucik, czyli coś o chłopaku, o którym pewnie już słyszeliście. Słuchajcie, mnie szokuje to, jakiej sławy nabrał ten chłopak i jak ludzie ogłupieli na jego punkcie, jak ludzie po prostu oszaleli na punkcie jego treści. Ja jestem w szoku, że ludzie dosłownie inspirują się takimi osobami i takie osoby, które tak naprawdę nie mają nic mądrego do powiedzenia, które robią czasami nawet po prostu głupoty, demoralizują społeczeństwo, są tak bardzo lubiane, wychwalane przez innych, po prostu robi się z nich gwiazdy - powiedziała Natalia.
- Ja mam wrażenie, że w mediach panuje teraz taka moda: "zrób większą głupotę, niż poprzednik, a będziesz bardziej znany". Ja uważam, że to jest bardzo złe, bo niektórzy ludzie nawet nie pilnują tego, co ich dzieci oglądają, kogo ich dzieci oglądają, jaki mają autorytet właśnie wśród takich najbardziej znanych osób. Niemniej jednak fajnie, że go ludzie bronią itd., bo ja uważam, że nikogo nie należy szkalować i nikogo nie należy prześladować - kontynuowała Najjjka.
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Czym jest Labubu? Wszystko, co musisz wiedzieć o maskotkach
- Flipowanie iPhone'ami sposobem na życie? Nowa moda na TikToku
- Co robić w maju w mieście? TOP 3 koncerty, na które warto się wybrać
- Bagi testuje okulary do ściągania. "Normalnie mi się wyświetla tekst"
- Julia Wieniawa chce zagrać Łęcką. Producent filmu zrujnował jej marzenie