Monstrancja od Lasów Państwowych. Kto bogatemu zabroni?

O wątpliwościach, które budzi zarządzanie gospodarka leśną w Polsce przez Lasy Państwowe, pisaliśmy już kilkakrotnie. Organizacja prawników ClientEarth w lipcu 2023 r. zgłosiła skargę na tę instytucję do Komisji Europejskiej. Aktywiści z Nasze Lasy nieustannie alarmują o wycinaniu drzew, które powinny być chronione.  

Działacze organizacji zbulwersowali się również, że podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Leśników na Jasną Górę, kierownictwo Lasów Państwowych przekazało kościołowi okazałą monstrancję. To kolejny wydatek wyznaniowy państwowej instytucji. W sierpniu 2023 r. dużym echem odbiło się wydrukowanie za pieniądze z wycinki polskich lasów "Modlitewników Leśnika".

Komentarze na X pod postem Naszych Lasów jak i pod relacją Lasów Państwowych nie budzą wątpliwości, że internauci nie popierają takiego stylu zarządzania polskimi lasami. Lasy Państwowe zarządzają 85 proc. terenów leśnych w Polsce, czyli blisko 24 proc. powierzchni lądowej kraju.

Monstrancja tej wielkości to wydatek rzędu przynajmniej kilkunastu tysięcy złotych. To niewiele dla organizacji, której przychód w 2022 r. wyniósł 15,2 mld zł. O 50 proc. więcej niż w 2021 r. 13,5 mld z tej kwoty to zysk ze sprzedaży wycinanych drzew. W tym samym roku na ochronę przyrody zapisaną w statucie instytucji Lasy Państwowe wydały 63 mln zł, czyli około 0,4 proc. przychodu.