Minutę po 18. urodzinach założyła niebieską platformę. W trzy godziny zarobiła milion dolarów
Pierwsza rzecz, jaką robią świeżo upieczone 18-latki i 18-latkowie to? Wyrobienie dowodu osobistego, kupienie alkoholu albo papierosów "na legalu", założenie konta na serwisie dla dorosłych. Co? Cóż - tak właśnie zrobiła influencerka Lil Tay.
Lil Tay to kontrowersyjna influencerka, którą na Instagramie obserwuje 5,8 mln osób. Dużo? Wystarczająco, żeby zrobić sobie dobry background pod zarobki na innej - a konkretnie niebieskiej - platformie. Dziewczyna czekała do 18. urodzin, a kiedy tylko w świetle prawa stała się dorosła, cyk, założyła konto specjalnie "dla fanów".
Podobne
- "Uzależniłam się od pieniędzy". Liza zdradza, czemu rzuciła niebieską platformę
- Natalia Magical założyła niebieską platformę. Ile kosztuje miesięczny dostęp?
- Celowo zniszczyła kosmicznie drogą torebkę. Wpadła w szał
- Zarabia więcej od ciebie, a nawet nie istnieje. Ile kosi w miesiąc?
- Była na 16 koncertach Taylor Swift i narzeka. Angelika Mucha w ogniu krytyki
Influencerka była na to gotowa. Link do jej profilu pojawił się tuż po północy w dzień jej urodzin. Opis w bio brzmi: "proszę, nie mów mojej mamie". Na profilu Lil Tay można też wyczytać, że jest "świeżą 18-stką". W dwie godziny dostęp do jej specjalnego contentu kupiło 100 tys. osób.
Lil Tay pobiła rekord niebieskiej platformy
Influencerka zapowiedziała "specjalny urodzinowy content", który zapewnił jej gwałtowny przyrost subskrybentów. Pamiętacie, jak Fagata opowiedziała, że w miesiąc dzięki niebieskiej platformie zarobiła ponad 200 tys. zł? No to teraz trzymajcie się mocno. Lil Tay w trzy godziny zarobiła milion dolarów, czyli ok. cztery miliony złotych. Jakby się uprzeć i rozsądnie to zainwestować - jest się ustawionym do końca życia.
Wielu internautów zwraca uwagę na to, jak followersi Lil Tay mogą w ogóle myśleć o kupowaniu dostępu do pikantnych treści z nią w roli głównej. Podkreślają, że influencerka zaczynała karierę jako młodziutka dziewczyna i że wielu z nich obserwuje ją "od dziecka".
"Niestety to wiele mówi o społeczeństwie". "Banda perwersów". "Wow, każdy kto kupił dostęp, powinien zostać aresztowany". "I wielu z nich to dziadkowie, ojcowie, mężowie albo synowie". "Ci ludzie potrzebują sprawdzenia twardych dysków" - piszą.
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Najkwaśniejsze cukierki świata w polskim sklepie? Tiktoker podjął wyzwanie
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Spotify wprowadza weryfikację wieku. Możesz stracić swoje konto?
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Nazistowska reklama jeansów Sydney Sweeney? To prawaki ryczą najgłośniej
- Muzyczne premiery sierpnia 2025. Na jakie zagraniczne płyty czekamy najbardziej?
- Chappell Roan wraca z mocną balladą. "The Subway" to jej mały pamiętnik? [RECENCZJA]