Mini Majk w dziecięcym wózku? Nawet Wardęga nie wie, o co chodzi
Mini Majk i Ata coraz częściej pojawiają się razem w mediach społecznościowych, jednak ich związek wciąż nie został oficjalnie potwierdzony. Ostatnie nagranie, w którym Mini Majk siedzi w dziecięcym wózku, wywołało jednak tyle emocji, że nawet Sylwester Wardęga przyznał, iż nie rozumie, co się dzieje.
Od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej spekulacji na temat możliwego związku Mini Majka (Mateusza Krzyżanowskiego) i Beaty Postek, znanej jako Ata. Chociaż żadne z nich nie potwierdziło oficjalnie, że są parą, to ich wspólne publikacje na Instagramie i TikToku rozbudzają wyobraźnię fanów.
Podobne
Widzowie bacznie obserwują każdy ich ruch, analizując niecodzienne nagrania i zastanawiając się, czy para faktycznie ma się ku sobie. Mini Majk i Ata lubią zaskakiwać swoimi pomysłami, a ich treści często są pełne zabawy i humoru. Jednak niektóre nagrania są tak nietypowe, że trudno jest je jednoznacznie zinterpretować.
Mini Majk i Ata (Beata Postek), choć jeszcze nie ogłosili swojego związku oficjalnie, coraz częściej publikują wspólne nagrania. Ostatnie, na którym Mini Majk siedzi w dziecięcym wózku, zaskoczyło wielu fanów i wzbudziło mieszane reakcje. Niektórzy widzowie odebrali to jako zabawną scenę, inni nie potrafili znaleźć w tym sensu.
Sylwester Wardęga: "Nie wiem, o co chodzi"
Sylwester Wardęga, komentując filmik podczas jednej ze swoich transmisji, również był zdumiony. Przyznał, że choć widział już wiele dziwnych rzeczy w świecie influencerów, ten moment wprawił go w osłupienie. Jego reakcja odzwierciedlała zdziwienie wielu obserwatorów, którzy nie byli pewni, jak interpretować nagranie.
WARDĘGA REAKCJA NA NOWĄ DZIEWCZYNE MINI MAJKA
Mimo że Mini Majk i Ata nie potwierdzili oficjalnie swojego związku, ich wspólne nagrania przyciągają coraz większą uwagę. Para nie boi się eksperymentować z humorem i spontanicznymi pomysłami, ale nie każdy ich żart spotyka się z pozytywnym odbiorem. Dla niektórych widzów scena z wózkiem była przesadą, jednak wiele osób wciąż śledzi ich poczynania z ciekawością. A warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy Mini Majk wskoczył do wózka dla dzieci.
W temacie lifestyle
- Co kryje się pod tapicerką chińskiego samochodu? Nie jest zbyt dobrze...
- Dodatkowe bilety na koncert Quebonafide. To ostatnia szansa, żeby pożegnać rapera
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Edzio Rap to fan ekstremalnych podróży. Wbił szpilkę w wielbicieli all inclusive?
Popularne
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Makabryczny widok na filmie Zoi Skubis. Influencerka się tłumaczy
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral