Logan Paul znęcał się nad własnym psem? Influencer odpowiada na oskarżenia
Popularny influencer, sportowiec i youtuber Logan Paul znalazł się w ogniu krytyki. Internauci mają wobec niego naprawdę poważne zarzuty.
Logan Paul należy do najpopularniejszych amerykańskich youtuberów, a w przeszłości był inspiracją dla wielu polskich twórców. Influencer oprócz kariery w social mediach jest także aktorem, wrestlerem i bokserem. Starsi widzowie na pewno kojarzą go jako gwiazdę serwisu vine, młodsi mogą być fanami jego napoju PRIME - wylansowanego w Ameryce, do Polski sprowadzanego jako ciekawostka. Obecnie można go nabyć w wielu supermarketach w cenie ok. 10 zł za 0,5 litra. Prywatnie Logan Paul jest zaręczony z duńską modelką Niną Agdal, a jesienią powita na świecie swoje pierwsze dziecko.
Co może przerwać sielankowe życie milionera i celebryty? Skandal. Logan Paul uwikłał się w bardzo nieprzyjemną sytuację. Po sieci zaczęło krążyć nagranie z jego kanału z 2020 r. Na filmie widać, jak pies influencera, Broley, skacze z rozpędzonej łodzi motorowej prosto do wody. Pojawiły się spekulacje, że Logan Paul celowe zepchnął zwierzę z motorówki, żeby wygenerować jak najwięcej wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
LIZA MOCNO o NIKICIE I FERRARIM [Fagata, Paramaxil, Nawcia, Gola] #1 odc
Logan Paul odpowiada na oskarżenia
Internauci analizując nagranie, doszli do wniosku że influencer celowo wypchnął psa za burtę, aby mógł skoczyć za nim i "uratować go" dla wyświetleń.
"Im więcej dowiaduję się o Loganie Paulu, tym gorzej". "Pi*przyć Logana Paula. Naraża życie swojego psa dla contentu". "Logan Paul naprawdę kazał komuś popchnąć swojego psa niebezpiecznie blisko śrub napędowych łodzi na samym środku jeziora, aby mógł sfilmować siebie 'ratującego' psa dla poklasku. Potem udawał, że pies skoczył... to jest dno". "To jest ODRAŻAJĄCE. Logan Paul lub ktoś z jego ekipy naraża psa na niebezpieczeństwo tylko dla contentu... (trudno powiedzieć, kto dotyka psa). Zachowuje się tak, jakby 'skoczył', gdy wyraźnie widać, jak ręka popycha psa. Co za pi*przona łajza". "To jest znęcanie się nad zwierzętami. Mam nadzieję, że poniesie konsekwencje" - komentują wściekli internauci.
W odpowiedzi Logan Paul zamieścił screen komentarza sprzed czterech lat. Wyjaśnia w nim, że "nigdy przenigdy, by czegoś takiego nie zrobił". Dodał, że był za nim, głaskał go, a kiedy pies skoczył, próbował go złapać. Nakazał internautom przyjrzeć się psu i jego językowi ciała. Influencer dodał też wideo w slow motion, które ma dowodzić, że faktycznie nie wypchnął Browleya z łodzi.
W temacie lifestyle
- W tym hotelu w Chinach możesz wynająć na noc... psa. Usługa szybko stała się hitem
- Ibiza Final Boss. Ten gość stał się sławny... bawiąc się w klubie
- Kontrowersyjne opinie Olka i Poli z "T5M2". Influencerzy krytykują dzieci w samolocie
- Petunia zajęła pierwsze miejsce w Konkursie na Najbrzydszego Psa Świata. Tak wygrać, to jak przegrać?
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]