Leniwi turyści nad Morskim Okiem. Dostali to, na co zasłużyli?
Morskie Oko to popularny szlak turystyczny w Tatrach. Ta stosunkowo prosta trasa od lat budzi jednak ogromne kontrowersje, a wszystko za sprawą koni wykorzystywanych do ciągnięcia bryczek, którymi podróżują turyści.
Konie nad Morskim Okiem to temat, który powraca jak bumerang. Organizacje zajmujące się dobrostanem zwierząt od lat walczą o zakazanie tej praktyki, jednak do tej pory ich starania nie przynosiły efektów. Dopiero ten rok stał się przełomowy dla sprawy - w momencie, kiedy doszło do kolejnej tragedii. Do internetu wypłynęło nagranie, na którym koń ciągnący powóz z turystami przewrócił się z wycieńczenia i kompletnie bez sił padł na ziemie. Powożący fiakier bezlitośnie zaczął bić konia, aby zmusić go do kontynuowania pracy.
Podobne
- Zakaz mają gdzieś. Turyści znów przyłapani nad Morskim Okiem
- 350 zł za wjazd na Morskie Oko. Zero targów, góral był nieugięty
- Daniel Magical nie dostanie psa. "Jako hodowca na to nie pozwolę"
- Co dalej z końmi z Morskiego Oka? Burmistrz Zakopanego ma pomysł
- Tajemnicze postaci nad Morskim Okiem. Nagranie obiegło sieć
W obliczu skandali i medialności afery, rząd nie mógł dłużej pozostawać bezczynny. Rozpoczęły się testy elektrycznego busa, który miałby zastąpić konne dorożki, wożące turystów nad Morskie Oko. Te wypadły pomyślnie - za jedną z niewielkich wad busa uznano fakt, że jeździ zbyt cicho, co może być problematyczne dla pieszych podążających tym samym szlakiem.
Bus jeszcze nie został udostępniony do powszechnego użytku, a konie dalej ciągną wozy na trasie nad Morskie Oko. Co o tym sądzą turyści? Dobitnie pokazali to w tiktoku, który viralem poniósł się w internecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?
Pokazali "leniwcom", co o nich myślą. Obrzydliwe komentarze pod filmem
Turyści, którzy spacerkiem pokonywali trasę nad Morskie Oko, postanowili pokazać, co sądzą o osobach wjeżdżających tam konnym zaprzęgiem. Na widok wozów ironicznie klaskali - warto wspomnieć, że ogromnym nadużyciem nie jest sam fakt tego, że zwierzęta ciągną bryczki, ale to, że pracują w ogromnym upale kilka godzin dziennie, dźwigają dużo ponad swoje możliwości i są źle traktowane przez fiakrów.
Wydawać by się mogło, że ludzie są wyczuleni na punkcie krzywdy zwierząt i że drastyczne filmiki znad Morskiego Oka otworzyły im oczy - niestety. Komentarze pod wideo są straszne i nie napawają nadzieją. "To nie są leniwi ludzie, to są ludzie, którzy korzystają ze świadczonych tam usług. Dziękuję pozdrawiam". "i co klaszczesz 🤣😂 koń ma ciągnąć, tak jak ty w sypialni". "Nie rozumiem... konie od zawsze były zwierzętami zaprzęgowymi..." "Jak dawniej koń robił w upale cały dzień w polu, to też tak ludzie bili brawo?".
Wśród ogromnej liczby tego typu wiadomości są również te popierające autora wideo. "Zawiodłam się na komentarzach". "Wszystkim, którzy jeżdżą tymi bryczkami, życzę potężnej biegunki na ważnym spotkaniu/komunikacji miejskiej". "Po co ktoś idzie w góry, żeby jechać na górę zamiast iść?"
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]