"Lalka" doczeka się nowej ekranizacji. Czy Wokulski będzie creepem?

"Lalka" to jedna z najważniejszych powieści polskiej literatury oraz zmora wielu maturzystów. Opinie o książce są podzielone, leczy dyskusje wokół niej (szczególnie w okresie egzaminów) toczą się nieprzerwanie i burzliwie. Jedni kochają, inni nienawidzą. Brzmi jak kasowy sukces?

Wszyscy oczywiście znają z grubsza fabułę "Lalki". Piękna Izabela Łęcka, córka zubożałego arystokraty, odrzuca zaloty Wokulskiego - dorobkiewicza, właściciela sklepu. W kupcu nieustannie walczą dwa wilki - romantyk i pozytywista, a w tle tej nieszczęśliwej historii miłosnej (albo i na pierwszym planie) jest Warszawa, Paryż, idealizm i praca u podstaw. Do tej pory Łęcka nie cieszyła się popularnością w popkulturze i zbyt często była nazywana niczym dama lekkich obyczajów. Nowa "Lalka", której producentem będzie Radosław Drabik ma szansę opowiedzieć tę historię nieco inaczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pomysł ekranizacji jednej z najważniejszych polskich powieści, epickiego romansu, przyszedł do mnie naturalnie. Jako widz, ale także producent bardzo stęskniłem się za kinem. Niewiele polskich filmów, szczególnie po pandemii potrafi zapełnić kinowe sale. Chcę dostarczyć jakościową produkcję, która wyciągnie Polaków z domów i da im świetny czas przed dużym ekranem. Moim marzeniem jest realizacja filmu, który dla fanów książki będzie wspaniałą adaptacją, a dla tych którzy jeszcze jej nie czytali, mocną zachętą do lektury. Przede wszystkim będzie to jednak znakomita rozrywka i filmowe wydarzenie" - powiedział Radosław Drabik w komentarzu dla "Filmwebu".

Zdjęcia do filmu rozpoczną się w przyszłym roku. Za reżyserię "Lalki" będzie odpowiedzialny Maciej Kawalski ("Niebezpieczni dżentelmeni"), a za zdjęcia Piotr Sobociński Jr. ("Wołyń", "Boże ciało").

"[...] nie mógłbym być szczęśliwszy niż przygotowując nową filmową adaptację "Lalki"! Książka Prusa powstała jako powieść popularna, dla ludzi, a jednak przetrwała próbę czasu i od ponad 135 lat porywa zarówno szerokiego odbiorcę jak literaturoznawców i powieściopisarzy. I taki też marzy mi się film - atrakcyjny, dla ludzi, porywający, chwytający za serce. Film, do którego chce się wracać - dodał Maciej Kawalski.

Do tej pory "Lalka" doczekała się dwóch ekranizacji: filmu w reżyserii Wojciecha Hasa (1968 r.) i serialu Ryszarda Bera (1977 r.). Czy trzecia próba przeniesienia książki na ekran jest potrzebna? I co więcej, czy przedstawi historię Prusa z innej perspektywy?