Krzysztof Stanowski i Kanał Zero. "To najbardziej mnie kręci"

Krzysztof Stanowski to polski dziennikarz, publicysta, felietonista oraz przedsiębiorca. Współzałożyciel oraz były prowadzący Kanału Sportowego. Ku zdziwieniu fanów w piątek 13 października poinformował, że złożył wypowiedzenie i nie będzie tworzył ww. programu. Miłośnicy dziennikarza mogą jednak odetchnąć z ulgą. Ma dla nich bowiem dobrą wiadomość.

We wtorek 7 listopada Krzysztof Stanowski poinformował w mediach społecznościowych, że nie kończy kariery na YouTube. Już 1 lutego 2024 r. fani publicysty będą mogli obejrzeć pierwszy materiał na nowym kanale.

"Dzień dobry, chciałem was bardzo grzecznie poprosić o zostawienie suba na Kanale Zero. To nie jest żadna moja kariera solo, tylko największy projekt, jaki do tej pory sobie wymyśliłem. A już na pewno taki, który najbardziej mnie kręci. Zaangażowanych w niego będzie mnóstwo świetnych osób. Na szczegóły przyjdzie czas. Natomiast wasze suby pozwolą mi nadać odpowiedni rozmach i ułatwią rozmowy ze sponsorami. Jeśli więc znacie kogoś, kto lubił mnie oglądać, to też możecie w moim imieniu o takiego suba poprosić. Z góry dziękuję" - napisał Krzysztof Stanowski na X (Twitter).

Stanowski pochwalił się na X podpisaniem umowy, na której widzimy podpis Macieja Wandzela. Biznesmen i były jeden z udziałowców Legii Warszawa przejął od Krzysztofa Stanowskiego 22,5 proc. udziałów Kanału Sportowego. Podpisana umowa oznacza, że oficjalnie w przyszłym roku doczekamy się nowych filmów na YouTube z udziałem dziennikarza i jego współpracowników. Nie wiemy, kto jeszcze będzie zaangażowany w projekt, jednak Krzysztof Stanowski zapowiada "mnóstwo świetnych osób".

"FINITO. Zaczynamy od Zera: https://m.youtube.com/@KanalZeroPL" - napisał Stanowski.

Na nowo założonym kanale Krzysztof Stanowski zebrał na ten moment ponad 80 tys. subskrypcji. Można spodziewać się, że liczba ta każdego dnia będzie się powiększać.