Krystyna Pawłowicz sieje panikę. Straszy zbiorowym samobójstwem

Krystyna Pawłowicz to niezwykle kontrowersyjna postać w polskiej polityce. Była posłanka PiS i eks sędzia Trybunału Konstytucyjnego słynie z braku zahamowań, ciętego języka oraz wpadek w sali sejmowej. Polityczka stoi po stronie radykalnych konserwatywnych wartości, których zaciekle broni w swoich mediach społecznościowych. Jej profil na X (dawniej Twitterze) jest niewątpliwie jednym z najciekawszych zakątków internetu. Można tam znaleźć teorie spiskowe, wróżby na przyszłość oraz tajemnicze rebusy, które rozszyfrować mogą jedynie najbieglejsi w sztuce łamania kodów (i chatGPT).

Tym razem Krystyna Pawłowicz postanowiła ostrzec swoich obserwujących przed zbliżającym się pogromem, który pochłonie Polaków. Twierdzi przy tym, że historia zatacza koło.

"Demoniczne". Nie po raz pierwszy Krystyna Pawłowicz tym właśnie słowem podsumowuje sytuację społeczno-polityczną w Polsce. Ów przymiotnik króluje w jej słowniku od czasu przejęcia władzy przez rząd z Donaldem Tuskiem na czele.

Była posłanka PiS mówi jednak znacznie więcej niż to: twierdzi, że Polacy zbiorowo chorują na "śmiertelną chorobę autoimmunologiczną", poniżej przytaczając definicję tejże choroby.

Krystyna Pawłowicz ewidentnie wietrzy spisek i doszukuje się zagrożenia, które czyha na Polskę ze strony samych Polaków. Wskazuje palcem, kogo należy się obawiać - odtąd lepiej mieć oczy z tyłu głowy...