Koniec z jaraniem bez przypału. Nawet w Amsterdamie za jointa grozi mandat
W stolicy Holandii nie wszędzie zapalisz buszka na legalu. Lokalsom przeszkadzał zapach zioła.
W Polsce trwa zaciekła walka o depenalizację marihuany, tymczasem Holandia, państwo słynące z tolerancji dla zioła, rozpoczęła krucjatę przeciwko konopiom.
Podobne
- Popularny raper z zarzutami. W tle poważne oskarżenia
- Kokaina, metamfetamina, heroina. W tym sklepie kupisz je prawie legalnie
- Czechy pozazdrościły Niemcom. Będzie legalizacja marihuany?
- Mata działa na rzecz depenalizacji marihuany. Fundacja 420 na sesji ONZ
- Airbnb walczy z imprezami. Pełna inwigilacja przez AI
Do Amsterdamu turystów przyciągają nie tylko zabytki, architektura, koncerty czy piękne krajobrazy. Część osób odwiedzających stolicę Niderlandów, obierała ten cel również ze względu na legalność i dostępność marihuany. W każdym coffee shopie można było całkowicie legalnie zakupić roślinny susz, a nawet pięknie skręconego blanta. Cóż - nabyć jointa w Amsterdamie dalej będzie wolno. Spalenie go w Dzielnicy Czerwonych Latarni poniesie jednak ze sobą niezbyt przyjemne konsekwencje. Szczególnie dla turystów, jeśli waluta ich kraju ma niższą wartość w stosunku do euro.
100 euro grzywny za spalenie skuna
Prawo, które zakazuje palenia marihuany w Dzielnicy Czerwonych Latarni zostało wprowadzone ze względu na uciążliwych turystów. Lokalsi zbyt często skarżyli się na unoszący się wszędzie zapach zioła oraz na ludzi, będących pod jego wpływem.
Zakaz palenia jointów wymierzony jest przede wszystkim w Brytyjczyków, podobnie jak kampania "Stay Away", mająca odstraszyć ich od turystycznego podróżowania do Amsterdamu. Miasto ustaliło, że mężczyźni pochodzący z Wielkiej Brytanii w przedziale od 18 do 35 lat najczęściej sprawiają kłopoty i przekraczają granice dobrego smaku.
Nie wszyscy lokalsi zgadzają się z tak ostrą polityką władz Amsterdamu. "To niszczy naszego wolnego ducha. Wojna z brytyjskimi turystami nie zadziała" - cytuje "The Guardian".
Za zapalenie jointa w Dzielnicy Czerwonych Latarni grozi odtąd mandat w wysokości 100 euro.
W temacie społeczeństwo
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- Wersow, Andziaks czy Makówka? Oceniamy 1. tydzień vlogmasów
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dawid Kwiatkowski szuka swojego numeru jeden. Chce zabrać na kolację, kupić kwiaty





