Koniec z filmami dla dorosłych? Pomarańczowa platforma zgłasza sprzeciw

Popularna pomarańczowa platforma i inne powiązane z nią strony zablokowały dostęp dla wszystkich użytkowników w jednym ze stanów w USA. Tak drastyczne kroki podjęły władze Teksasu. Platforma toczy otwartą walkę z przepisami, które nakazują weryfikację pełnoletności użytkowników.

Prawo obowiązujące w Teksasie wymaga od witryn prezentujących filmy dla dorosłych wprowadzania środków, dzięki którym będzie można zweryfikować wiek oglądającego. Powinny być dostępne tylko dla osób, które ukończyły 18. rok życia. Pomimo licznych odwołań w zeszłym tygodniu sąd apelacyjny podtrzymał zasady panujące w Teksasie. Jednocześnie uchylił część ustawy, która nakazuje wyświetlanie na platformach ostrzeżeń. Witryny nie mają dłużej obowiązku ostrzegać przed możliwością uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Rzekomo komunikat naruszały prawo do wolności słowa, więc zaprzestano tej praktyki.

14 marca użytkownikom pomarańczowej platformy mieszkającym w Teksasie zaczął pojawiać się nowy komunikat. Platforma nie zgodziła się na wprowadzenie weryfikacji wieku, więc zdecydowała się na... blokadę dostępu do strony dla wszystkich mieszkańców stanu Teksas. "Jak być może wiecie, wybrani przez państwa urzędnicy w Teksasie wymagają od nas sprawdzeni państwa wieku przed zezwoleniem na dostęp do naszej witryny internetowej. Nie tylko narusza to prawa dorosłych do wolności słowa. Nie podlega to także ścisłej kontroli, ze względu na zastosowanie najmniej skutecznych, a jednocześnie najbardziej restrykcyjnych środków do osiągnięcia deklarowanego przez Teksas celu - rzekomej ochrony nieletnich".

W komunikacie platformy dla dorosłych został zawarty warunek: "Dopóki nie zostanie zaproponowane prawdziwe rozwiązanie, podjęliśmy trudną decyzję o całkowitym wyłączeniu dostępu do naszej witryny w Teksasie". Właściciele pomarańczowej strony wyjaśnili, że działają zgodnie z prawem, jednocześnie mając nadzieję, że ulegnie ono zmianie. Oczekują, że rządzący wdrożą w końcu przepisy, które faktycznie będą działały w celu ochrony oglądających. Chcą bezpieczeństwa dla swoich użytkowników, a nie narażania ich prywatności.

Pomarańczowa platforma nazwała nakazy dotyczące sprawdzania wieku "nieskutecznymi, przypadkowymi i niebezpiecznymi". Ich zdaniem taka weryfikacja odstraszy użytkowników, którzy cenią sobie prywatność. Przez to trafią na bardziej niebezpieczne strony. Z witryn zgodnych z prawem, przejdą do tych, które nie spełniają wymogów bezpieczeństwa. Według pomarańczowej strony prawo panujące w Teksasie działa na niekorzyść osób przeglądających witryny dla dorosłych. Firma twierdzi, że weryfikacja pełnoletności zamiast chronić, odbiera ludziom prywatność i odstrasza ich od korzystania ze zweryfikowanych stron.