Gwiazdy dla dorosłych w ringu. Bilety kosztują nawet 2,4 tys. zł

Paige VanZant w latach 2013-2020 była zawodniczką Ultimate Fighting Championship, największej ligi MMA w Stanach Zjednoczonych. 30-latka jest zawodniczką mieszanych sztuk walki, bokserką na gołe pięści, zapaśniczką, autorką, modelką i twórczynią treści na najpopularniejszym freelancerskim portalu z treściami dla dorosłych.

25 maja Paige VanZant zmierzy się na NRG Arena w Houston w Teksasie z influencerką Elle Brooke, która trenuje sztuki walki od 2022 r. W lidze Misfits Boxing ma już na koncie cztery zwycięstwa i jedną porażkę. Brooke również zarabia na portalu monetyzującym treści erotyczne. Bilety na walkę kosztują od 50 dol. do 600 dol. To odpowiednio 200 zł i 2400 zł.

Brooke, która jest underdogiem pojedynku, kąsa bardziej doświadczoną VanZant w mediach społecznościowych. Pod oficjalnym postem na Instagramie zapowiadającym walkę napisała: "Jej upadek musi zostać zbadany. Od UFC do walki ze mną". Z kolei na portalu X napisała: "Kiedy cię pokonam, może powinnaś zmienić nazwisko z powrotem na Paige Slutton, żeby wszyscy się nad tobą znęcali z tego powodu, a nie przegranej z influencerką".

To nawiązanie do wcześniejszego nazwiska VanZant, które brzmiało Sletton. Kobieta wyznała portalowi cbssports.com, że w liceum była ofiarą bullyingu, którego częścią było przekręcanie jej nazwiska do "Slutton" ("slut" to po angielsku dzi**a). Zmieniła legalnie nazwisko na "VanZant", ponieważ było to jedno z nazwisk uczniów jej matki i podobało jej się jego brzmienie. VanZant na razie nie reaguje na zaczepki Brooke, całkiem możliwe, że młodsza zawodniczka "odpowiedź" dostanie dopiero na ringu.

We wrześniu 2023 r. w wywiadzie dla "Barstool Sports" VanZant stwierdziła, że zarobiła więcej pieniędzy w ciągu 24 godzin dzięki OnlyFans niż w całej swojej karierze sportowej. Zawodniczka zdecydowanie nie jest osobą wstydliwą, w wywiadzie dla czasopisma dla dorosłych "Maxim" otwarcie przyznała się do powiększenia piersi. Stwierdziła: "Jestem dziewczyną i zawsze chciałam mieć własne cycki. Nigdy ich nie miałam, więc kupiłam".