Koniec Barbary Nowak? Poseł odpowiada na pozew od kuratorki
Finał kampanii wyborczej do parlamentu buzował emocjami. Tuż przed ciszą wyborczą małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak pozwała Aleksandra Miszalskiego, posła Koalicji Obywatelskiej. Polityk odniósł się do sprawy.
Małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak nie kryje się z sympatiami politycznymi. Kobieta niejednokrotnie wyrażała aprobatę dla rządów Zjednoczonej Prawicy i atakowała opozycję, ekologów czy społeczność LGBT+. Na finiszu kampanii parlamentarnej obrała za cel posła KO Aleksandra Miszalskiego.
Barbara Nowak zamieściła oświadczenie na stronie Kuratorium Oświaty w Krakowie, w którym wyjaśnia, dlaczego pozwała posła. Jej zdaniem polityk "rozpowszechnia nieprawdziwą informację o liczbie postępowań dyscyplinarnych przeciwko nauczycielom i dyrektorom szkół w woj. małopolskim, pomimo przekazanych mu danych z Kuratorium Oświaty w Krakowie, jak i z Ministerstwa Edukacji i Nauki".
Barbara Nowak pozywa posła KO
Kuratorka oświaty zarzuciła Miszalskiemu, że buduje popularność "na osobach, które skrzywdziły uczniów. [...] Dał tym osobom nie tylko parasol ochronny i możliwość skorzystania z jego obsługi prawnej, ale przede wszystkim zagwarantował im rozgłos medialny. Cynicznie, wykorzystując immunitet poselski, stał się tubą nagłaśniającą kłamstwa" - czytamy w oświadczeniu na stronie kuratorium.
Kuratorka oświaty złożyła do sądu pozew w sprawie o naruszenie dóbr osobistych. Następnie zamierza zawnioskować u Prezydium Sejmu o uchylenie Miszalskiemu immunitetu poselskiego.
"Wyborcza" opisuje, że poseł KO od lat pracował nad rozbiciem tzw. układu kuratorskiego. W Krakowie jest to określenie działań komisji dyscyplinarnych dla nauczycieli. Powinny one działać przy wojewodzie, jednak w praktyce sprawami dyscyplinarnymi zajmuje się kuratorium oświaty. Nauczyciele mają obawy, czy ich sprawy są bezstronnie rozstrzygane.
Aleksander Miszalski zapowiada koniec Barbary Nowak
Jeszcze przed ciszą wyborczą Miszalski wydał oświadczenie, w którym zapowiedział, że wytoczy postępowanie sądowe wobec Barbary Nowak. Domaga się sprostowania kłamstw wypowiedzianych pod jego adresem. Obiecał, że jeśli KO wygra wybory, Barbara Nowak pożegna się z posadą kuratorki oświaty, "by żaden nauczyciel w naszym województwie nie czuł się już zastraszony".
Poseł KO odniósł się do pozwu ponownie po wyborach, którego wygrało PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie zdobyła większości, dlatego mimo sukcesu będzie musiała oddać władzę opozycji. Miszalski we wpisie na Facebooku podkreślił, że zbliża się koniec rządów Barbary Nowak.
"Mogę jedynie pogratulować Barbarze Nowak 'skuteczności'. Od piątku zgłosili się do mnie kolejni nauczyciele prześladowani przez układ kuratoryjny. Tak, będę te sprawy nagłaśniać tak długo, aż Barbara Nowak przestanie być Kuratorem Oświaty, co wydarzy się już wkrótce, a pokrzywdzeni nauczyciele i dzieci zostaną zrehabilitowani!" - napisał Miszalski.
Źródło: PAP/Wyborcza
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw