Kiedy zatonie Wenecja? Naukowcy wydali wyrok
Wenecja nieuchronnie zbliża się do przegranej w walce ze skutkami kryzysami klimatycznymi. Naukowcy obliczyli, że nastąpi to wcześniej, niż nam się wydaje.
Wenecję tworzy 118 wysepek położonych na lagunie Zatoki Weneckiej. To płytka, zamknięta zatoka o powierzchni 550 km kwadratowych w północnej części Morza Adriatyckiego, która otacza Wenecję i jej wyspy. Miasto usytuowane jest około cztery kilometry od stałego lądu, dwa kilometry od otwartego morza. Całościowo należy do najsłynniejszych atrakcji turystycznych na świecie. Już od dziesięcioleci zmaga się z coraz częstszym zalewaniem.
Podobne
- Gen Z o zmianach klimatu. "Polityka klimatyczna w Polsce... nie istnieje"
- Człowiek nie zniesie takich upałów. Rekordowa temperatura w Brazylii
- Wulkan przebudził się ze snu. Wprowadzili stan wyjątkowy
- Fala upałów w październiku. Czym grozi dalszy wzrost temperatur?
- Dramatyczne dane. Lodowce znikają coraz szybciej
Wenecja odchodzi do przeszłości
Wenecja stała się swego rodzaju symbolem skutków globalnego ocieplenia i kryzysu klimatycznego. Większość osób ma świadomość, że jeśli negatywne trendy nie zostaną odwrócone, włoskie miasto wkrótce znajdzie się pod wodą. Nowe badania zostały przeprowadzone przez ekspertów z włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii (INGV), którzy przeanalizowali dane dotyczące wzrostu poziomu pływów. Rezultaty pomiarów wykazały, że część Wenecji zostanie zatopiona do 2150 r.
Naukowcy przewidują, że część Placu św. Marka, najsłynniejszej lokalizacji w Wenecji, permanentnie pokryje 70 cm wody. Zachodnia część miasta będzie jedną z pierwszych, które ostatecznie zatoną. Ten obszar znalazł się pod wodą 58 razy w latach 2019-2023. Marco Anzidei, badacz INGV, wytłumaczył: "Wzrost poziomu mórz, szczególnie jeśli jest przyspieszany lokalnie przez osiadanie, prowadzi do coraz poważniejszej i powszechniejszej erozji wybrzeży, cofania się plaż i powodzi morskich, co ma bardzo znaczący wpływ na środowisko i społeczno-gospodarczy wpływ na lokalną populację".
Ruchome zapory nie uratują Wenecji
Wenecja nie podda się bez walki. MOSE, system ruchomych barier przy wejściach do laguny, jest już uruchomiony, a pełną funkcjonalność osiągnie w 2025 r. Bramy są podnoszone podczas przypływów i zapobiegają przedostawaniu się wody do laguny i miasta. Jednak ten "triumf technologii" jest tylko rozwiązaniem krótkoterminowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
W raporcie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu z 2021 r. przewidziano wzrost średniego regionalnego poziomu morza do 2100 r. o 28-55 centymetrów w najbardziej optymistycznym scenariuszu skutków globalnego ocieplenia. W scenariuszu pesymistycznym będzie to 63-101 cm. Przy takim poziomie wody ruchome bariery musiałyby być podnoszone tak często, że przemysł portowy Wenecji straciłby sens, a sama laguna - która jest "wypłukiwana" przez pływy - stałaby się cuchnącym bagnem.
Grupa naukowców zajmujących się ochroną środowiska z Uniwersytetu w Padwie naciska na większą ochronę słonych bagien w lagunie. Mają one kluczowe znaczenie dla ochrony przeciwpowodziowej, ponieważ działają jako bufory chroniące miasto przed wysokimi przypływami. Stanowią także potężny pochłaniacz dwutlenku węgla.
Źródło: euronews.com
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu