Kanye West pogrąża się coraz bardziej. Prosi Trumpa o ułaskawienie P. Diddy'ego
Kanye West znowu szokuje. Po kontrowersyjnym wystąpieniu na Grammy raper opublikował na X serię dziwacznych i niepokojących wpisów.
Kanye West, znany również jako "Ye", to jeden z czołowych raperów w Stanach Zjednoczonych. Na swoim koncie ma aż 24 nagrody Grammy, a każda z jego płyt osiągnęła w USA przynajmniej platynowy status. Oprócz kariery muzycznej jest także cenionym projektantem mody, a w 2020 roku ubiegał się o urząd prezydenta USA. Jego rozpoznawalność wykracza daleko poza twórczość.
Podobne
- Beyoncé rusza na wojnę z mediami. W tle sprawa P. Diddy'ego
- Amerykanie oszaleli. Monetyzują zamach na Donalda Trumpa
- Kanye West nie skończył z Taylor Swift. Kolejna odsłona wojny
- Szokująca sprawa P. Diddy'ego. Zgłaszają się kolejne ofiary
- Donald Trump wykorzystał Taylor Swift. Sztuczna Taylor "zachęca" do głosowania
Raper jest znany ze swoich odklejek - z których niektóre bywały tylko dziwaczne (jak np. zamknięcie się na kilka tygodni w piwnicy pod stadionem w celu dokończenia albumu i prowadzenie streamów), inne straszne (i z perspektywy trzeciej osoby - niestety trochę śmieszne) - jak śledzenie Kim Kardashian w przebraniu krzaka, a kolejne mocno niepokojące - za grożenie Żydom otrzymał tytuł "antysemity roku 2022", nadany przez organizację StopAntisemitism.
Kanye przepraszał już kilka razy za swoje wypowiedzi wymierzone przeciwko Żydom - co kosztowało go zresztą banami w serwisach społecznościowych a także zerwaniem intratnych współprac m.in. z Adidasem. Raper najwyraźniej jednak niczego się nie nauczył. Na jego socialach pojawiła się nowa seria (bo jeden to za mało?) szokujących wpisów.
Kanye West idolizuje H*tlera i prosi o wsparcie dla P. Diddy'ego
"Nie wiem, co do k*rwy znaczy antysemityzm. To jakieś bzdury, które wymyślili Żydzi, żeby chronić swój własny pi*eprzony interes". "H*tler był taaaaki świeży". "Kocham H*tlera". "JESTEM NAZISTĄ" - to tylko niektóre z wpisów, które Kanye West zamieścił na swoim profilu na X. Te najbardziej kontrowersyjne zdążyły już (oczywiście) zniknąć z jego profilu).
Jakby tego było mało, Ye zwrócił się z prośbą do prezydenta USA Donalda Trumpa o wypuszczenie z aresztu P. Diddy'ego - rapera, na którym ciążą zarzuty m.in. handlu ludźmi, oszustw, wymuszania haraczów czy przymuszania do prostytucji. Na swojej stronie yeezy.com artysta udostępnił kolekcję T-shirtów Sean John (marki Diddy'ego). Kolabo podobno zostało uzgodnione przed jego aresztowaniem. Kanye oburzyło, że Diddy nie może zarabiać na ich sprzedaży, jeśli znajduje się w więzieniu. Zyskami mieli dzielić się po 50 procent.
Jak szybko Kanye przeprosi tym razem? Czy może i tym razem zrzuci winę na swoją chorobę?
Popularne
- "Wyskakuj z pantalonów". Xayoo przeprasza po filmie o 15-latce
- Niepokojąca scena w Korei Północnej. Ojwojtek nagrał całą historię
- Dymy na FAME MMA. Zdjęcie "z ogórkiem", gaz pieprzowy, Gola vs Najman
- Dubajska czekolada od Zenka Martyniuka. Cena robi wrażenie
- Pasut tłumaczy się po Tajlandii. Największy upadek w internecie?
- Wpłacił kaucję za Boxdela. Ile Szymool zapłacił za kumpla?
- Drama o Meet & Greet na koncertach z Genzie. "Macie dwie minuty"
- Influencerzy na wolności. Lexy Chaplin mówi o zatrzymaniu
- Daniel Magical chwali się furą. "Nasze nowe magiczne auto"