Julia Żugaj pokazała galerię w telefonie. Zdenerwowała fanów

Julia Żugaj to jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Dziewczyna największą sławę zyskała, gdy w 2020 r. dołączyła do projektu Stuarta B. "Stuu", czyli Teamu X. Wraz z kilkoma innymi osobami działającymi w internecie zajmowali się nagrywaniem materiałów dla młodej widowni. Już wtedy Julii udało się zbudować ogromny fanbase, który jest jej bardzo wierny. Obserwatorzy influencerki bardzo wspierali jej wieloletni związek z Maciejem Ejsmontem "Sheo".

Pod koniec 2023 r. Julia i Maciej się zaręczyli. Fani influencerki byli przeszczęśliwi, kibicowali parze. Wszyscy byli przekonani, że ślub to kwestia czasu, gdyż gwiazdy internetu kupili razem ogromny dom, który chcieli remontować. Niestety, życie płata różne figle. We wtorek 8 października para ogłosiła rozstanie. Fani Julki już znaleźli winnego. Są przekonani, że na rozpad związku wpłynął Wojtek.

W poniedziałek 21 października na profilu Julii Żugaj na TikToku ukazał się film. Influencerka pochwaliła się, jak od dwóch miesięcy wygląda jej galeria w telefonie. Są tam praktycznie same nagrania jej oraz Wojtka. Nie ma w tym nic dziwnego. Wszyscy wiedzą, że treningi do "Tańca z Gwiazdami" stają się uczestników najważniejsze. Fani Julii nie mają jednak takiego zdania.

Komentarze pod filmem Julki są bezlitosne. Większość fanów jest przekonana, że influencerka zostawiła Sheo dla Wojtka. Internauci twierdzą, że tancerz patrzy na dziewczynę tak, jakby był w niej zakochany. Wiele osób podkreśla, że były narzeczony Julii na pewno ogląda udostępniane przez nią tiktoki, co bez wątpienia jest dla niego bardzo przykre. "Warto było te lata wymienić na te chwile?" - pytają zdenerwowani obserwatorzy. "Zapomniała o Maćku, biedny"; "Jeszcze pocałunku brakuje"; "I wyobrazić sobie, że on na to patrzy...".