Julia Żugaj ma w nosie innych? "Znieczulica, pozuje, dupą kręci"

Julia Żugaj w ogniu krytyki przez zachowanie na meczu. "ZNIECZULICA"

Źródło zdjęć: © Instagram
Oliwia Ruta,
21.08.2024 09:45

W internecie pojawiło się szokujące nagranie prosto z wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego. Julia Żugaj weszła we współpracę z organizatorami i gospodarzami meczu futbolu amerykańskiego. Influencerka zagrała mini koncert podczas wydarzenia. Niestety zachowanie, jakie zaprezentowała oburzyło wielu fanów sportu.

Julia Żugaj to polska influencerka. Youtuberka uzyskała rozgłos dzięki projektowi Team X. Obecnie prowadzi karierę solową. Tiktokerka spróbowała również swoich sił w muzyce. Dwa lata temu wydała pierwszą płytę zatytułowaną "Miłostki".

trwa ładowanie posta...

1 grudnia 2023 r. ukazał się kolejny album Julii Żugaj, tym razem z piosenkami świątecznymi. Dotychczas wydała jeszcze kilka chwytliwych singli. Żugaj w listopadzie 2023 r. razem z pisarzem Przemkiem Corso wydała książkę zatytułowaną "Tak miało być". To kolejna odsłona jej twórczej osobowości.

Julia Żugaj zaśpiewała na meczu

Na Instagramie Julii Żugaj pojawił się nowy post. Influencerka opublikowała zdjęcia prosto z murawy Stadionu Olimpijskiego znajdującego się we Wrocławiu. Artystka weszła we współpracę z lokalną drużyną futbolu amerykańskiego Panthers Wrocław. W ramach umowy miała zaśpiewać kilka piosenek w przerwie meczu i wypromować wydarzenie.

trwa ładowanie posta...

Pod postem napisała: "Co za dzień na Stadionie Olimpijskim! Wielka wygrana Panthers Wrocław i mój koncert w przerwie! Takie cuda tylko we Wrocławiu. Dziękujemy, że byliście z nami i koniecznie śledźcie rozgrywki Panthers Wrocław, bo kolejne sezony przed nami".

Influencerka nie dba o innych?

Na TikToku pojawiło się szokujące nagranie. Pewna fanka futbolu amerykańskiego nagrała niecodzienne zachowanie Julii Żugaj. Influencerka zaczęła pozować do zdjęć w czasie, gdy w tle rozgrywała się akcja ratunkowa. Jeden z zawodników prawdopodobnie ucierpiał podczas meczu. Kontuzja musiała być naprawdę poważna, ponieważ w mgnieniu oka na miejscu zjawiła się karetka pogotowia. Autorka filmiku podsumowała sytuację słowami: "Julia Żugaj nie dba o innych ludzi. Znieczulica, pozuje, d*pą kręci, pomponami trzęsie... Nawet jak w tle umierają ludzie".

trwa ładowanie posta...

W komentarzach rozpętała się prawdziwa burza. Jedni twierdzą, że Żugaj nie zrobiła nic złego, a drudzy wręcz przeciwnie: "'A co ona zrobić?' Chociażby pokazać trochę szacunku do sytuacji i osoby poszkodowanej. Niektórych rzeczy po prostu nie wypada i można chwilę z nimi poczekać. Takie zachowanie jest bardzo nie taktowne", "i jeszcze ławka rezerwowa zestresowana stoi i ją widzi mega niefajnie", "A co miała pomóc? Tym że zrobiła zdjęcie jak jechała karetka nie zrobiła nikomu tym krzywdy. Serio już musicie się o wszystko przyczepić".

Organizator prostuje sytuację

Otrzymaliśmy odpowiedź od organizatora meczu. W mailu tłumaczy sytuację: "Jako organizator meczu chcieliśmy sprostować nieprawdziwe informacje pojawiające się w Internecie. W sytuacji, w której na boisku pojawiła się karetka nie było żadnego zagrożenia życia, ponieważ zawodnik skręcił nogę i potrzebował usztywnienia i transportu medycznego. Jako organizator dokładnie wiedzieliśmy, co dzieje się w czasie akcji medycznej i dopiero po wyjaśnieniu sytuacji z zawodnikiem, udzieliliśmy zgody na zrobienie zdjęć.

Julia nie wyszła na boisku i nie robiła zdjęć do czasu otrzymania na to zgody od przedstawicieli klubu, co zresztą bez zgody byłoby niemożliwe, ze względu na przepisy gry w futbol amerykański, ponieważ wiązałoby się to z karą dla drużyny - gospodarza.

Nie jest też prawdą wspomnienie o 'zestresowaniu ławki rezerwowej', ponieważ sami zawodnicy byli przy wykonywanych zdjęciach i wiedzieli o całej sytuacji. Szukanie w tej sytuacji sensacji i obwinianie kogokolwiek za złe zachowanie jest niepotrzebne, ponieważ Julia przez całe wydarzenie zachowywała się profesjonalnie, podchodząc z wielką uwagą do samego meczu i sytuacji na boisku".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Panthers Wrocław,zgłoś
Jako organizator meczu chcieliśmy sprostować nieprawdziwe informacje pojawiające się w Internecie. W sytuacji, w której na boisku pojawiła się karetka nie było żadnego zagrożenia życia, ponieważ zawodnik skręcił nogę i potrzebował usztywnienia i transportu medycznego. Jako organizator dokładnie wiedzieliśmy, co dzieje się w czasie akcji medycznej i dopiero po wyjaśnieniu sytuacji z zawodnikiem, udzieliliśmy zgody na zrobienie zdjęć. Julia nie wyszła na boisku i nie robiła zdjęć do czasu otrzymania na to zgody od przedstawicieli klubu, co zresztą bez zgody byłoby niemożliwe, ze względu na przepisy gry w futbol amerykański, ponieważ wiązałoby się to z karą dla drużyny - gospodarza. Nie jest też prawdą wspomnienie o "zestresowaniu ławki rezerwowej", ponieważ sami zawodnicy byli przy wykonywanych zdjęciach i wiedzieli o całej sytuacji. Szukanie w tej sytuacji sensacji i obwinianie kogokolwiek za złe zachowanie jest niepotrzebne, ponieważ Julia przez całe wydarzenie zachowywała się profesjonalnie, podchodząc z wielką uwagą do samego meczu i sytuacji na boisku. W razie dalszych pytań zapraszamy do kontaktu bezpośrednio z klubem pod adresem biuro@pantherswroclaw.com
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się