Chappell Roan zbeształa fanki. Co ją zezłościło?
Wokalistka Chappel Roan nie przebierając w słowach, postawiła wyraźne granice swoim fankom i fanom. Na jakie zachowania i postawy artystka nie ma w sobie zgody?
Chappell Roan to autorka jednego z największych przebojów tych wakacji - "Good Luck, Babe!". Utalentowana 26-latka o unikalnym głosie i wyrazistym wizerunku została już okrzyknięta "pierwszą prawdziwą gwiazdą tej dekady". Rozmach sceniczny jej występów jest porównywany do Lady Gagi czy Katy Perry z początku poprzedniej dekady.
Chappel Roan dobitnie skrytykowała roszczeniowe fanki
Gwiazda Chappell Roan pojawiła się na dobre na horyzoncie we wrześniu 2023 r., gdy została wydana jej debiutancka płyta "The Rise and Fall of a Midwest Princess". Rozbłysła jak supernowa wraz z wydaniem w kwietniu 2024 r. singla "Good Luck, Babe!", który podbił stacje radiowe, talk showy w Stanach Zjednoczonych i letnie festiwale. 19 sierpnia okazało się, że sama Chappel Roan ma problem z oślepiającym blaskiem sławy, a konkretnie jednym jej aspektem.
Chappel Roan opublikowała na TikToku, gdzie śledzi ją 3 mln osób, dwa krótkie nagrania. W pierwszym pyta obserwatorów i obserwatorki, czy zachowywaliby się wobec "randomowej kobiety" tak, jak zachowują się w stosunku do artystki. Wymienia krzyczenie za nią z samochodów, proszenie na ulicy o zdjęcia i złoszczenie się, gdy stanowczo odmawia. Podkreśliła, że śledzone i zaczepiane są też osoby z jej rodziny. Artystka przypomniała: "To kobieta, której w ogóle nie znasz, a ona nie zna ciebie". Podsumowała: "Ja jestem randomową laską, ty jesteś randomową laską. Pomyśl o tym przez chwilę, ok?".
Chappel Roan nie przebierała w słowach, krytykując zachowanie fanów
W drugim krótkim filmiku Chappel Roan podkreśliła, "że nie obchodzi ją", że zachowania takie jak są nękanie, obrażanie i stalkowanie są obecnie uznawane za "normalne". Stwierdziła: "Nie obchodzi mnie, że ten chory rodzaj zachowania 'wynika z pracy, którą wybrałam'. To nie czyni tego w porządku, to nie czyni tego normalnym. To nie znaczy, że tego chcę i to nie znaczy, że to lubię". Artystka dodała stanowcze: "Nie chcę niczego, do czego, k***a, myślisz, że masz prawo za każdym razem, gdy widzisz celebrytę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Chappel Roan oznajmiła: "Nie obchodzi mnie, czy uważasz, że to samolubne z mojej strony odmówić zdjęcia, czasu czy przytulenia. To nie jest normalne. To jest dziwne. To dziwne, że ludzie myślą, że znają daną osobę tylko dlatego, że widzą ją online i słuchają jej twórczości. To w c**j dziwne! Mam prawo powiedzieć 'nie' creeperskiemu zachowaniu, ok?". Jak widać, szczerość artystki nie ogranicza się do tekstów piosenek. Można też przypuszczać, że Roan powiedziała głośno to, o czym boją się mówić inni muzycy w obawie przed urażeniem publiczności.
Pozorna "dostępność" gwiazd filmu czy muzyki związana z ich obecnością w mediach społecznościowych może dawać części fanów i fanek złudne wrażenie, że "znają" swoich idoli i idolki i że "mają prawo" do ich prywatności. Jednak warto mieć na uwadze rozróżnienie między osobami, które sprzedają w mediach społecznościowych swoją prywatność dla popularności, a artystkami i artystami, których konta są "dodatkami" do twórczości, często wymaganymi przez wytwórnie.
W temacie popkultura
- Orange Warsaw Festival 2025. "Chappell Roan napisała mi DM: przygotuj się na warszawski tłum"
- Ile Friz wydał na "Twoje 5 Minut 3"? Backstage jak w studio w Hollywood
- Shawn Mendes jedzie w trasę. Artysta zapowiedział powrót do Polski!
- Kto napisał tekst do Hot16challenge2 Andrzeja Dudy? Prezydent odpowiada
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]