Jaszczur się doigrał. Zgłosili patostreamera do prokuratury

Wojciech Olszański "Jaszczur" przekroczył kolejną granicę. Może to wydawać się trudne do uwierzenia, bo mówimy o osobie, która jest uczestnikiem wielu postępowań sądowych z powodu dyskryminujących i nienawistnych wypowiedzi. Olszański atakował LGBTQ+, Ukraińców, Żydów, dziennikarzy, polityków i szczepionki. Jest liderem partii Rodacy Kamraci. Tym razem podczas transmisji na żywo wziął na cel posła. Oprócz tego promował twórczość Adolfa Hitlera.

Jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, Jaszczur uczestniczył w streamie, w którym udział brali jego kompani - Marcin Osadowski "Ludwiczek" oraz Paweł Kondratowicz. Panowie podczas transmisji mieli promować książkę Adolfa Hitlera "Mein Kampf" oraz grozić posłowi Tomaszowi Treli z Lewicy.

OMZRiK alarmuje, że w audycji "gloryfikowano zachowania antysemickie i zachwalano zbrodniczą książkę Hitlera [...], mężczyźni grozili również posłowi Tomaszowi Treli".

OMZRiK zabezpieczył nagranie. Działacze zawiadomili Prokuraturę Okręgową w Łodzi o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez osoby, które uczestniczyły w streamie.

Jaszczur czeka na uprawomocnienie wyroku jednego roku i ośmiu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Dwóch pozostałych kompanów Jaszczura również ma swoje za uszami. OMZRiK przypomina, że Osadowski będzie odpowiadał przed sądem za groźby karalne, znieważania na tle narodowościowym i celowe potrącenie człowieka pojazdem mechanicznym w trakcie zgromadzenia publicznego.

"W sprawie Pawła Kondratowicza toczy się postępowanie karne w związku z groźbami, jakie rozpowszechniał wobec polityków" - przypomina OMZRiK.