Jak wyglądał pakiet VIP na koncert Pitbulla? Kosztował ponad tysiąc złotych

Armando Christian Pérez, działający pod pseudonimem "Pitbull", to amerykański raper, autor tekstów oraz producent muzyczny. Międzynarodową sławę przyniosły mu taneczne remixy oraz liczne współprace z wielkimi gwiazdami. Można go znać z hitów takich jak: "Fireball", "Give Me Everything", "Feel This Moment" czy "Hotel Room Service".

23 i 24 czerwca Pitbull wystąpił na krakowskiej Tauron Arenie. Raper powrócił do naszego kraju po ponad dekadzie i spełnił tym samym marzenie wielu polskich fanów. Zainteresowanie jego koncertami było tak ogromne, że bez problemu wyprzedał wszystkie oba. Niestety wielu osobom nie udało się zdobyć wejściówek na show, mimo że próbowało do ostatnich chwil.

Występ Pitbulla zrobił ogromne wrażenie na polskich fanach. Z kilkoma mieliśmy szansę porozmawiać zaraz po zakończeniu pierwszego show. Wielu przyznało, że był to najlepszy koncert w ich życiu i że oddaliby dużo, aby go powtózyć.

Na Instagramie Dawida Rakowskiego - influencera, który publikuje głównie content związany z koncertami - pojawił się nowy filmik. Zaprezentował w nim, co dostał w ramach pakietu VIP na koncert Pitbulla. Głównym itemem była płócienna siatka z merchu rapera, a w niej podstawki pod kubek, naklejka oraz plakietka. Dodatkowo mężczyzna mógł stać w pierwszej części płyty (tzw. golden circle) i być stosunkowo blisko sceny. Zestaw kosztował go 1080 zł.

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od oburzonych internautów: "żenada", "VIP nie wart swojej ceny. Z kumpelą mieliśmy bilety zwykłe na płytę, staliśmy prawie pod samą sceną, bliżej niż niektóre VIP-y plus opaskę na rękę też dostaliśmy i w merchu lepsze rzeczy do kupienia były i cenowo wyszło nas to o wiele mniej", "nie było warto…", "haha nie warto, ale sam koncert mega".