Influencerka poszła na wesele. Wzięła ze sobą własne jedzenie

Influencerka poszła na wesele. Wzięła ze sobą własne jedzenie

Źródło zdjęć: © TikTok
Maja Kozłowska,
16.07.2024 17:45

Polskie wesele to celebrowanie miłości, tańce do białego rana i oczywiście cała masa jedzenie. Stoły uginają się od smakołyków - impreza bez dewolaja to impreza stracona? - ale bywa i tak, że serwowane dania są przyczyną ostrych awantur.

Nie istnieje bardziej polska impreza od wesela. Lubimy te klimaty: wielka sala, stoły zastawione jedzeniem, pełne kieliszki na dwie nóżki, tańce do białego rana. Branża oczywiście się zmienia: jedni powiedzą, że przeżywa swój renesans - fotobudki, tematyczne stoły, zatrudnianie planistów - inni, że to już zmierzch wesel na 300 osób i że Gen Z "zabija" biznesy kolejnych usługodawców, bo młodzi wolą jechać na wakacje niż urządzić imprezę życia.

Jedno jest pewne: wesela wyglądają zupełnie inaczej niż kiedyś. Dotyczy to wszystkiego: muzyki, dress code'u, a nawet etykiety. Coraz częściej słyszy się o zaproszeniach na imprezy bez dzieci czy bez alkoholu. Choć nie jest to nowość, niezmiennie budzi to kontrowersje, podobnie zresztą jak wesela wegańskie czy wegetariańskie. Jedzenie na imprezie może być prawdziwym punktem zapalnym - i tak właśnie okazało się w przypadku Anety Olchowik, która zrelacjonowała zabawę na filmie na TikToku. Kobiecie bardzo nie odpowiadały dania, które podano gościom, więc zdecydowała się rozwiązać sprawę na własną rękę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką

Influencerka zamówiła dostawę na wesele. Inni jedli "śmieciowe jedzenie"

Czy to kulturalne pojawić się na weselu z własnym jedzeniem w pojemniku? Zamówić pizzę lub dostawę z okolicznej restauracji? Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W przypadku, jeśli gospodarze zostali poinformowani np. o alergiach, nietolerancjach pokarmowych czy szczególnej diecie gościa, ale nie zadbali o jego potrzeby, cóż - trzeba sobie jakoś radzić. Alternatywą jest wcześniejszy powrót do domu, ale ewidentnie jest to wina młodych lub osób odpowiedzialnych za menu. W innych przypadkach jest to zdecydowanie niegrzeczne zachowanie.

Aneta Olchowik jest bodybuilderką i influencerką startującą w zawodach sylwetkowych Bikini fitness. Kobieta pracuje nad swoim ciałem - trenuje i trzyma dietę. Na TikToka dodała film z wesela, który wywołał lawinę negatywnych komentarzy. Aneta z kwaśną miną siedzi przy weselnym stole. Na talerzu ma opakowanie z daniem na wynos - poke bowlem z awokado, ryżem i łososiem. Wideo opatrzone zostało wymownym opisem: "kiedy wszyscy jedzą śmieciowe jedzenie, a ty jako jedna na całym weselu trzymasz michę". Jej film wybił się błyskawicznie i obecnie ma ponad 200 tys. wyświetleń.

Internauci krytykują podejście kobiety. "Jakby mi ktoś takie miny walił na weselu, to bym zaprosiła do wyjścia" - napisała Lucy. "Po co idziesz naburmuszeńcu" - dodał icek. "Tańczyłaś w interwałach czy w seriach?" - ironizował Wuja. "Boże, ta mina. Nie jesteś lepsza od wszystkich" - skomentowała przebudzonko. "W jeden dzień nie zrobisz i nie stracisz formy" - słusznie zauważył m4te0o0o. "Byłoby mi mega przykro, gdyby ktoś tak się zachował na jakiejkolwiek imprezie, którą bym organizowała" - dodała w.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2