Hania z Genzie podpadła u fanów. Kręci content na chorobie?

Hania jest jedną z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Popularność zdobyła za sprawą udziału w Genzie - programie autorstwa Karola Wiśniewskiego "Friza". Twórczynię obserwuje na TikToku ponad 1,5 mln fanów, a na Instagramie ponad 900 tys.

Hania udostępniła relację na Instagramie o dramatycznym wydźwięku. Influencerka oznajmiła, że jest przygnębiona po wizycie u lekarza. Twórczyni nie zamierza jednak od razu ujawnić, co się stało. Zrobi to dopiero w filmie, który opublikuje po weekendzie.

"Od wczoraj jestem lekko przybita po wizycie u lekarza, więcej dowiecie się w poniedziałkowym filmie, teraz nie chcę się rozgadywać na ten temat. Dziękuję za wsparcie" - napisała Hania.

Relacja Hani trafiła na Twittera, gdzie wywołała dużo kontrowersji. Internauci zarzucają infleuncerce, że robi zasięgi na swoim zdrowiu. Wiele osób uważa, że twórczyni powinna od razu powiedzieć, co się stało, zamiast przedłużać czekanie.

"Zamiast powiedzieć od razu na story, nawet dodać jedną relację, to jak zawsze czekajcie do poniedziałku", "Nie ma to, jak robić content na tak poważnym temacie, jak zdrowie. Jak już wiesz, to podziel się z innymi, jeśli masz ochotę, a nie przedłużaj czekanie. Dla mnie słabe", "O tak, budowanie napięcia i podbijanie sobie zasięgów na swoim zdrowiu". To niektóre komentarze pod adresem Hani.

Niezależnie od tego, co dolega Hani, życzymy jej, żeby sprawa zakończyła się pomyślnie.