Groźby w stronę Wardęgi. Czy youtuber jest w niebezpieczeństwie?
Materiał opublikowany wczoraj przez Wardęgę bije rekordy oglądalności. Poruszył oni ciężki temat i ujawnił mnóstwo dowodów w sprawie Stuu. Czy dodając film do internetu, Wardęga zaryzykował zdrowie i życie?
Dodając film ujawniający dowody w sprawie wykorzystywania osób nieletnich przez Stuu, Wardęga i Konopski liczyli się z konsekwencjami. Medialne rozdmuchanie sprawy mogło być niebezpieczne dla autorów wideo. Chęć wymierzenia sprawiedliwości wobec winnych youtuberów okazała się jednak ponadto. Sylwester zdradza, że pojawiły się już pierwsze groźby.
Podobne
- O co chodzi w dramie ze Stuu? Internet huczy od plotek
- Konopskyy apeluje: "nie piszcie fanfików o mnie i o Wardędze". Sprawdzam, co jest w środku
- Ile Konopskyy zarobił na filmie o Pandora Gate? Czy został milionerem?
- Stuu będzie miał do czynienia z prokuraturą. Kto złożył zawiadomienie?
- Kiedy będzie film Konopskiego? Znamy więcej szczegółów
Kto i czym groził Wardędze?
Podczas wczorajszego live'a na kanale "WATAHA - Krulestwo" Wardęga ujawnił, że pojawiły się groźby skierowane w jego stronę. Wyjaśnia on, że rozumie postawę osoby, która go straszyła. W materiale nie wymienia oprawcy z imienia i nazwiska.
Ja głęboko wierzę, że tej osobie się po prostu bardzo, bardzo, bardzo odkleiło pod wpływem emocji.
Youtuber zadbał o swoje bezpieczeństwo, natomiast nie wykonał żadnych inwazyjnych ruchów. Nadal wykazuje się on ogromnym zrozumienie dla oprawcy. Zapewnia również, że razem z Konopskim, z którym prowadził śledztwo, są bezpieczni.
Wykonałem pewne ruchy, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. Głęboko wierzę, że ta osoba po prostu nie wytrzymała ciśnienia.
Sylwester zdradza, że grożono mu wypadkiem. W dalszym ciągu podtrzymuje, że jest to efekt paniki. Wyjaśnia także postawę oprawcy, który podobno twierdził, że ma do stracenia tylko dużą sumę pieniędzy.
"To wszystko będzie można przeznaczyć na zemstę." - Takie słowa padły.
Na koniec swojej wypowiedzi Sylwester mówi o swoim słabym stanie psychiczny. Youtuber uspokaja, że ten znacznie się poprawił po opublikowaniu materiału.
Popularne
- Zdjęcie zakonnicy obiegło internet. Afera o to, czym podróżuje
- "Policjant" w bieliźnie sprzedaje kukurydzę? Internauci w szoku
- Sataniści zgłosili Brauna do prokuratury. "Wyrażenie pogardy"
- Knajpa z ZOO zaatakowała Książula. Youtuber odpowiada
- Zakrwawione ucho Trumpa na sprzedaż. Polska firma chce zarabiać na zamachu
- Dostawca pracował 19 godzin na Glovo. "Szatański to był dzień"
- Była północ w środę. Nagrała, co słychać w bloku w Warszawie
- Wschód słońca we Władysławowie. Tłumy ludzi z wykrywaczami metalu
- Straszny atak na 17-letniego Ukraińca. Wielki sukces zbiórki