Finał "Sukcesji" odkrył karty. Potwierdzono, że ta postać jest LGBTQ+
Finał "Sukcesji" nie tylko odkrył, kto będzie zarządzał Waystar Royco, ale odpowiedział na najważniejsze pytanie fanów. Wiedzieliście, że ta postać z "Sukcesji" jest biseksualna?
Za nami ostatni odcinek "Sukcesji". Po recenzjach finału można wnioskać, że zakończenie serialu nie rozczarowało, a wieńczący całą historię sezon okazał się jednym z lepszych. Nic więc dziwnego, że fani wciąż mają nadzieję na 5. sezon "Sukcesji", na co nadzieję niedawno rozpalił jeden z aktorów.
Wraz z zakończeniem przyszło też jedno ważne rozwiązane dla fanów serialu. W finale "Sukcesji" znaleźli potwierdzenie na biseksualność jednej z ważniejszych postaci. Spokojnie, nie będzie tu wielkich spoilerów, nie zdradzimy, kto przejął Waystar Royco, więc możecie czytać bez strachu.
Biseksualna postać ujawniona w finale "Sukcesji"?
Pewnie zastanawiacie się, czy chodzi o Toma, Kendalla, czy może Romana. Niestety, choć niektórzy podejrzewali również tych bohaterów, największe teorie fanów dotyczące bycia częścią społeczności LGBTQ+ dotyczyły Stewy'ego.
W zasadzie od początku "Sukcesji" podejrzewali, że bohater jest albo gejem, albo osobą biseksualną. Dowodem miała być chociażby chemia i napięcie między nim a Kendallem. Choć zostało wspomniane, że Stewy ma dziewczynę, nigdy nie zobaczyliśmy jej na ekranie.
Oliwy do ognia tych teorii dolał moment, w którym aktor Arian Moayed, wcielający się w rolę Stewy'ego, na Twitterze przesłał dalej jedno z nagrań. Mogliśmy w nim zobaczyć fana "Sukcesji", który twierdzi, że utożsamia się z bohaterem, bo obaj są "niesamowitymi gejami".
Stewy biseksualny w finale "Sukcesji"?
Według fanów finał "Sukcesji" ostatecznie potwierdził ich teorie. Chodzi im konkretnie o jeden dialog między Stewym a Kendallem. W pewnym momencie bohater mówi do Roya: "Lubię dziwny seks, złe narkotyki. Jestem bardzo złożoną osobą". Na co Kendall odpowiada przyjacielowi: "Lubisz naleśniki, gofry i całujesz facetów na molly".
To jedno stwierdzenie według części widzów "Sukcesji" jest właśnie wskazówką dotyczącą biseksualności Stewy'ego. Jak widać, nie jest to tak spektakularne odkrycie, jak w przypadku Jaskra z "Wiedźmina".
"Prawdziwym zakończeniem 'Sukcesji' jest to, że ostatecznie potwierdzono biseksualność Stewy'ego, bo uwielbia całować facetów na molly. Drodzy fani Stewy'ego: wygraliśmy" - napisała jedna z osób na Twitterze.
Źródło: PinkNews
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]