Faceci płacą jej fortunę. Ta modelka nigdy się nie zestarzeje
Nie oddycha, nie śpi, nie pije, a o jej względy zabiegają setki mężczyzn. Wytwór sztucznej inteligencji Lexi Love robi karierę w internecie. W miesiąc zarabia takie pieniądze, jakich większość ludzi nigdy nie zobaczy na oczy.
Wytwory sztucznej zdobywają coraz większą popularność. Na Instagramie wyskakują jak grzyby po deszczu konta, na których pozują modelki AI. Na łamach Vibez opublikowaliśmy wywiad z twórcą takich dzieł. Okazuje się, że za wypuszczanie zdjęć i filmów z nieistniejącymi kobietami można zarobić fortunę.
Podobne
- Najpiękniejszy prezent dla babci? Influencerka użyła AI
- "Sephora kids" koszmarem drogerii. Trend dotrze do Polski?
- Blockout 2024. Cyfrowa gilotyna spadła na celebrytów i influencerów?
- ChatGPT ma siostrę. Jej klipów nie odróżnisz od rzeczywistości
- Prawniczka wstydziła się swojego języka. Teraz została gwiazdą
Jest wysoka, ma blond włosy, podróżuje po świecie, występuje w skąpych kreacjach. Lexi Love na wielu postach wygląda niemal jak prawdziwa kobieta. Szczególnie na słabej jakości nagraniach, które do złudzenia przypominają filmy ze smartfona. Najmniej realistycznie wypada na zdjęciach. Te mają charakterystyczny dla wytworów sztucznej inteligencji matowy połysk.
Wirtualna modelka zarabia fortunę
Modelka jest produktem firmy Foxy AI. Twórcy awatara ujawnili, że ich córka zarabia nawet 30 tys. dol. miesięcznie (ok. 120 tys. zł). To grubo ponad milion złotych w skali roku. Lexi jest dostępna cały czas dla fanów z całego świata. "Mówi" w 30 językach i na specjalne życzenie wysyła wiadomości, głosówki, a nawet zdjęcia.
"Lexi przełamuje bariery i zmienia sposób, w jaki współdziałamy ze sztuczną inteligencją. Wraz ze wzrostem popularności, stała się lukratywnym źródłem dochodu, zarabiając ok. 30 tys. dol. na interakcjach z fanami. To świadczy o jej zdolności do głębokiego nawiązania kontaktu z ludźmi i zapewniania im satysfakcjonujących doświadczeń, mimo że jest sztuczną inteligencją" - przekazał Sam Emara, szef Foxy AI, w komentarzu dla "The Sun".
Dostaje lawinę propozycji oświadczyn
Nie wszyscy fani Lexi widzą w modelce wytwór sztucznej inteligencji. Niektórzy są do takiego stopnia przekonani, że kobieta istnieje naprawdę, że prosili ją o rękę. Lexi otrzymuje 20 propozycji oświadczyn... każdego miesiąca.
Eksperci zwracają uwagę na zagrożenia wynikające z rosnącej popularności kobiet AI. Wirtualna modelka jest pozbawiona wad, przez co wpaja odbiorcom nierealistyczny kanon piękna.
- Dla wielu kobiet, które nie mają adekwatnego poczucia własnej wartości, może to przyczynić się do eskalacji kompleksów i problemów z zaburzeniami odżywiania - powiedziała w rozmowie z Interią psycholożka Dorota Minta. Ekspertka ostrzega przed chęcią nadmiernych operacji plastycznych po to, aby upodobnić się do modelek AI.
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Streamerka urodziła dziecko podczas transmisji. CEO Twitcha gratuluje
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości
- Pokazał mieszkanie 11 m2 w Warszawie. Serio, to nie jest żart