Dziwny wir nad Polską. Banalne wyjaśnienie nocnej zagadki

Zjawisko można było zaobserwować po godz. 21 nad Polską. Był to błękitny, połyskujący okrąg, który przypominał wir. Media społecznościowe zalały nagrania i zdjęcia przedstawiające anomalię. Wielu ludzi zastanawiało się, co pojawiło się na niebie? Z wyjaśnieniem zagadki pospieszył Astroholik, autor popularnonaukowego konta o kosmosie na TikToku.

- Jeśli dziś po 21 spojrzałeś w niebo i zobaczyłeś dziwną, świecącą spiralę, to nie było UFO. To efekt tajnej misji Falcona 9 od SpaceX. Dzisiaj po godzinie 18 wystartowała rakieta z Florydy, a na jej pokładzie był tajny satelita USA-498 dla amerykańskiego wywiadu. Ale najlepsze wydarzyło się nad Polską. Podczas drugiego przelotu rakiety doszło do zrzutu resztek paliwa. W kosmosie bez powietrza gazy się tak nie rozpraszają, tylko układają się w kosmiczną spiralę. Jeśli rakieta się obraca, to powstaje świetlisty wir, taka galaktyka na niebie - wyjaśnia ekspert.

Znawcy tematu nie kryją zaskoczenia, że zjawisko można było zaobserwować nad Polską. Sprawę skomentował Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach":

"Nie informowałem o dzisiejszym zjawisku, bo przysięgam - nie przyszło mi do głowy, że zrobią to na tej orbicie i to zaledwie na dwa okrążenia po starcie. To dosyć nietypowe, ale jest w tym reguła - coraz częściej widzimy, jak SpaceX deorbituje drugi stopień możliwe jak najszybciej" - wyjaśnia Wójcicki.

W wy widzieliście kosmiczny wir na niebie? Dajcie znać, co pomyśleliście w pierwszej chwili, gdy zaobserwowaliście niezwykłe zjawisko.