Dziwny trend z TikToka. Ludzie zaczęli jeść ziemię
Kolejna niepokojąca moda podbiła zagraniczne media społecznościowe. Wśród internautów popularyzuje się jedzenie... ziemi w postaci "suplementów", które można nabyć za niewielką cenę na portalach typu Etsy czy eBay.
Piłowanie zębów, wskakiwanie do śmietników, pełzanie po centrach handlowych - dzięki TikTokowi trendy rozpowszechniają się błyskawicznie. Od tych nieszkodliwych, jak modowe inspiracje czy kierunki podróży aż po te naprawdę niebezpieczne jak deo challenge (polegające na jak najdłuższym psikaniu ciała dezodorantem). Do grona tych drugich dołączyła moda polegająca na jedzeniu ziemi, a dokładniej - "jadalnej" gliny, kredy i innych miękkich skał.
Podobne
- Dominik Rupiński stracił cierpliwość? Wyjaśnia dramę z zakupami
- Julita z Genzie pali? Detektywi z TikToka w akcji
- Influencerka ugotowała obiad w zmywarce. Jedyne trzy godziny i posiłek gotowy
- Znawcy krytykują trend z TikToka. "Cringe'owy marketing"
- Jedzą środek czyszczący. Trend z TikToka przeraża lekarzy
Sprzedawane produkty są opisywane w sposób, który sprawia, że wydają się ekskluzywne. "Jadalną" ziemię można nabyć za ok. 10 funtów (50 zł), a poszczególne rodzaje charakteryzują się np. "aromatem dzikich ziół" czy "cierpkim posmakiem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Internauci na TikToku jedzą ziemię
W social mediach można natknąć się na wiele kont, których właściciele jedzą kawałki ziemi. Niektóre z tych filmów osiągają miliony wyświetleń. Reklamy produktów zachwalają je jako skuteczną metodę na trądzik, problemy trawienne czy zmarszczki. Podobno jedzenie ziemi pomaga także zachować młodość i wigor.
"Jadalna" ziemia nie jest zakwalifikowana jako coś, co można spożyć, więc jest wyłączona z badań dotyczących jakości i bezpieczeństwa. Choć dawniej wierzono, że spożycie gliny pomaga usunąć toksyny z organizmu, we współczesnych czasach może okazać się to zwyczajnie niebezpieczne. Profesor Gunter Kuhnle, ekspert w dziedzinie żywienia i nauki o żywności na Uniwersytecie w Reading, radzi śmiałkom, którzy pokusili się o jedzenie ziemi zakupionej w internecie, aby zgłosili się do lekarza i wykonali kompleksowe badania.
Źródło: "Daily Mail"
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"