Dzieci szorowały kościół na kolanach. Zakonnica siedziała i pilnowała
Niepełnosprawne intelektualnie dzieci szorowała podłogę na kolanach w kościele pod czujnym okiem zakonnicy. Do sieci trafiło nagranie z incydentu, którym zajmuje się prokuratura.
Kamień Krajeński, miasto w woj. kujawsko-pomorskim, było miejscem skandalu, który wstrząsnął lokalną społecznością. Nagranie z kamery monitoringu w kościele świętych Piotra i Pawła ujawniło praktyki, którymi obecnie zajmuje się prokuratura. Sprawą, którą nagłośnił dziennikarz TOK FM Michał Janczura, zainteresował się też Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Podobne
- Ksiądz molestuje dzieci, dyrektorkę wywożą na taczkach. Nie, to nie XIX wiek
- Lalka z nożem w głowie. Kierowca autobusu straszył dzieci
- Setki tysięcy wyświetleń. "Ksiądz gangster" hitem na komunii
- Ks. Jacek Stryczek w natarciu. Jest zawiadomienie do prokuratury
- Najjjka bije na alarm. "Brońmy życia dzieci nienarodzonych"
Trudny los niepełnosprawnych intelektualnie dzieci z DPS
Na materiale zarejestrowanym przez kamery do transmisji mszy widać, jak dzieci z niepełnosprawnością intelektualną pod opieką zakonnicy szorują podłogę kościoła na kolanach. Nieletni są podopiecznymi prowadzonego przez siostry elżbietanki Domu Pomocy Społecznej. Zdawałoby się więc, że to im należy się pomoc, a nie na odwrót.
Nagranie, trwające jedynie 21 sekund, ma być jednym z wielu sugerujących, że taka praktyka trwała już od dłuższego czasu. Mieszkańcy są zaniepokojeni faktem, że dzieci z niepełnosprawnościami były wykorzystywane do sprzątania kościoła. Sprawa wyszła na jaw dzięki lokalnym mediom, które zaczęły śledztwo, wsparte reakcją prokuratury.
W mediach pojawiły się również informacje dotyczące rzekomej przemocy w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Kamieniu Krajeńskim, prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety. Prokuratura podjęła śledztwo dotyczące znęcania się psychicznego i fizycznego nad podopiecznymi po zgłoszeniu pracowników z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Adopcyjnego w Bydgoszczy.
Proboszcz: "Tej siostry już nie ma"
Miejscowy proboszcz, komentując sprawę, powiedział, że "tej siostry już dawno nie ma". Jednak prokurator rejonowy w Tucholi, Marcin Przytarski, potwierdził, że śledztwo w sprawie maltretowania rozpoczęto już w październiku poprzedniego roku. Co więcej, zawiadomienie od rzecznika DPS wskazuje na przemoc słowną ze strony zakonnicy wobec osób związanych z placówką.
Cała sprawa budzi oburzenie i jest tematem gorących dyskusji nie tylko w lokalnej społeczności, ale także na szerszym obszarze. Trwające śledztwo ma wyjaśnić, czy doszło do nadużyć i jakie kroki należy podjąć wobec odpowiedzialnych za te nieprawidłowości.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"