Dostawca pracował 19 godzin na Glovo. "Szatański to był dzień"
Popularny w internecie dostawca jedzenia zrealizował karkołomne wyzwanie. Pracował praktycznie całą dobę, realizując zamówienia dla mieszkańców Krakowa. Po wszystkim pokazał, ile zarobił.
Glovo, Wolt, Uber Eats, Bolt nie mają przed nim żadnych tajemnic. Dexterowski to nick twórcy internetowego, który pracuje jako dostawca jedzenia. Opowiada o blaskach i cieniach swojej roboty, zarobkach, irytujących klientach. Luźne podejście i charakterystyczny styl sprawiły, że zyskał spore grono fanów. Na YouTube subskrybuje go ponad 200 tys. internautów, a na TikToku ponad 100 tys.
Podobne
- Polka zarobiła 19 tys. zł w jeden wieczór. Popłakała się przed kamerą
- Trzy miesiące czekała na zwrot pieniędzy z KFC. Nawet nie zjadła kurczaków
- Kasjer z Dino pochwalił się wypłatą. "Ciężka praca popłaca"
- Czy można się utrzymać z Kicka? Streamer ujawnił swoje zarobki
- Ekipa Friza chwali się zarobkami. Morze kasy w kilka miesięcy
Dexterowski podjął się nietypowego wyzwania. Postanowił przepracować 19 godzin na Glovo w Krakowie, aby sprawdzić, ile zarobi oraz jak zareaguje organizm na tak duże obciążenie. Relacja z wyzwania poniosła się w internecie i wywołała lawinę komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrzucili go z Top Model. "Zarapowałem im". Ziętkowski o kulisach życia TikTokera
- Ogólnie to ja na taki challenge wziąłem sobie najbardziej prze*raną i uciążliwą aplikację. Tutaj będziemy się sr*ć z gotówką, niedziałającym supportem, zakupami w Biedronce
Rozwoził jedzenie 19 godzin
Dexterowski zrealizował 44 zamówienia. Zarobił 566,49 zł, co w przeliczeniu na stawkę godzinową daje 29,82 zł. Przejechał 196 km. Jest to jednak niepełne podsumowanie, bo dostawca zaliczył challenge na 33 zamówienia, dzięki czemu jego zarobek jest większy o 100 zł. Finalnie wychodzi 666,49 zł za niemal dobę pracy, co w przeliczeniu na stawkę godzinową daje 35,08 zł.
- Szatański to był dzień
Relacja z nietypowego wyzwania poniosła się w sieci i wywołała lawinę komentarzy. Internauci wyrażają podziw dla Dexterowskiego, że dał radę. Inni dostawcy jedzenia dzielą się swoimi historiami z nietypowymi zamówieniami lub nieprzyjemnymi klientami. Sam twórca zapewnia, że był to specjalny materiał, którego raczej nie powtórzy.
Rynek zamówień jedzenia w Polsce
Glovo jest wiceliderem na rynku zamówień online. Laur pierwszeństwa posiada firma Pyszne.pl, które zajmuje 37,1 proc. rynku - wynika z "Raportu o rynku dowozów jedzenia w Polsce".
"Szacujemy, że 2024 r. wzrost tego sektora będzie na poziomie 8 proc. i osiągnie wartość 10,227 mld zł, a w ciągu najbliższych 4 lat - do 2028 r. jego wartość osiągnie poziom 12,846 mld zł" - czytamy w treści raportu.
W temacie lifestyle
- Ewka z "Twoje 5 Minut 3" to polska Sabrina Carpenter? Zaskoczyła widzów metamorfozą
- Zoja Skubis zrobiła sobie tatuaż na twarzy? "Wyglądam jakbym uciekła z anime"
- Fanka rzuciła się na pomoc Billie Eilish? Teraz jest sławna i dostała prezent od idolki
- Wymyśla imiona dla dzieci bogatych ludzi. Tak, ktoś za to płaci (nawet 30 tys. dolarów)
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- Żabka sprzedaje spalone nuggetsy? Test halloweenowej nowości
- Streamerka urodziła dziecko podczas transmisji. CEO Twitcha gratuluje
- Pokazał mieszkanie 11 m2 w Warszawie. Serio, to nie jest żart