Doja Cat pożera ptaki żywcem? Artystka podpadła fanom
Doja Cat wypuściła piosenkę "Balut", która wzbudziła duże kontrowersje. Wszystko z powodu tego, jak artystka tłumaczy tytuł utworu. Okazało się, że gwiazda nie rozumie filipińskiej kultury, skąd zaczerpnęła inspirację.
Doja Cat podsyca napięcie przed premierą jej nowego albumu "Scarlet". Artystka zaplanowała premierę krążka na 22 września. Wydawnictwo promuje czterema singlami, z których każdy odbił się szerokim echem w branży muzycznej. Najnowszy utwór "Balut" wywołał oburzenie wśród fanów z Filipin.
Podobne
- "Musisz być przegrywem". Zara Larsson odpowiada mizoginom [WYWIAD]
- Tede i bambi na wspólnym kawałku. Remiks kultowego utworu
- Idziesz na koncert Taylor Swift? Jaszczur ostrzega, co ci grozi
- Wersow w wersji disco polo. "Sama" z koniem i ładnymi widokami
- Sabrina Carpenter tańczy w kościele. Biskup musiał poświęcić świątynię
Balut jest nazwą filipińskiego dania ulicznego. Ma postać gotowanego jajka kaczego, wewnątrz którego znajduje się zarodek ptaka. Spożywa się je w całości, włącznie z kośćmi i dziobem. Balut jest potrawą narodową na Filipinach.
Doja Cat - Balut (Audio)
Doja Cat w ogniu krytyki
Doja Cat inspirowała się słynnym filipińskim street foodem przy tworzeniu piosenki. Problem w tym, że nie dowiedziała się, jak przyrządzany jest balut. Według niej to ptak zjadany żywcem:
"Nazwałam piosenkę 'Balut', bo oznacza ptaka zjadanego żywcem. To metafora Twittera i śmierci toksyczności na tym serwisie. Początek X i koniec tweetów" - wyjaśniła artystka w relacji na Instagramie.
"Zjedzony żywcem? Kto zjada balut żywcem? Dziewczyno, nie musisz zawstydzać mojej kultury, jeśli jej nie rozumiesz. Wstydź się" - napisał użytkownik portalu X. Kolejny dodał, że baluta nie zjada się żywcem, bo jajko jest ugotowane przed podaniem. Wpadka artystki wywołała wiele krytycznych komentarzy pod jej adresem w internecie.
Doja Cat nie ogarnęła, czym jest balut, mimo że próbowała tej filipińskiej potrawy. Relacjonowała wrażenia z degustacji podczas transmisji na żywo. Stwierdziła wtedy, że zarodek "trochę się poruszył", co mogło być skutkiem albo wybujałej fantazji, albo mocnego drinku, albo zwyczajnym baitem.
Popularne
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]