Kalendarz adwentowy Skolima to nie żart. Cena zwala z nóg
Skolim, słynny wykonawca disco-polo, znalazł nietypowy sposób na spieniężenie swojej popularności. Wykorzystując nadchodzący okres świąteczny, wypuścił kalendarz adwentowy Skolima. Brzmi jak idealny prezent dla fanów Króla Latino?
Konrad Skolimowski "Skolim" w bardzo krótkim czasie zyskał status jednego z najpopularniejszych muzyków disco-polo w Polsce. Zasłużył sobie na tę pozycję nie tylko chwytliwymi utworami, takimi jak "Wejde Wyjde", "Wyglądasz Idealnie", "Temperatura" czy "Nie Dzwoń do Mnie Mała". Artysta wyróżnia się ogromną pracowitością, a jego grafik pęka w szwach. Latem zagrał łącznie 26 dni z rzędu bez powrotu do domu, co jest niewiarygodnym wynikiem w branży muzycznej.
Król Latino w przerwach od koncertów i wydawania kolejnych singli bynajmniej nie próżnuje. Skolim wyszedł naprzeciw oczekiwaniom wielu fanów, którzy chcieliby mieć coś związanego z idolem u siebie w domu. Muzyk wykorzystując zainteresowanie nadchodzącym okresem świątecznym, wypuścił kalendarz adwentowy Skolima.
Kalendarz adwentowy Skolima. Co zawiera?
"Witaj każdy dzień do Świąt Bożego Narodzenia ze Skolimem. Zamów go do swojego domu bądź dla koleżanki czy kolegi" - brzmi opis kalendarza adwentowego Skolima na profilu muzyka na Instagramie. Artysta wybrał dość nieoczywiste zdjęcie, które znajduje się na okładce kalendarza. Przedstawia Konrada na czerwonym tle w rozpiętej bluzie, odsłaniającego nagą klatkę piersiową. Trudno powiedzieć, co artysta miał na myśli, ale na pewno nie jest to dobry prezent dla dzieci.
Ile kosztuje kalendarz adwentowy Skolima?
Kalendarz adwentowy Skolima zawiera 24 czekoladki z mlecznej czekolady - po jedną na każdy dzień grudnia aż do wigilii Bożego Narodzenia. Cena wynosi 59 zł, ale trzeba jeszcze doliczyć koszt dostawy - najtańsza jest paczkomatem i wynosi 12,60 zł. W sumie daje to 71,6 zł za kalendarz z czekoladkami wyjmowanymi z torsu Skolima.
Kalendarz adwentowy można upolować w dyskontach spokojnie poniżej 50 zł. Cena zaproponowana przez Skolima jest więc wysoka, niemniej zaangażowanym fanom piosenkarza pomysł przypadł do gustu. Komentarze pod zdjęciem artysty reklamującym produkt są bardzo entuzjastyczne.
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart





