Czy SPF 100 działa lepiej? Dermatolodzy wyjaśnili wątpliwości

W związku z fala upałów i sezonem wakacyjnym zainteresowanie filtrami do opalania jest rekordowo wysokie. Mimo tego wiele osób nie zdaje sobie sprawy, co oznaczają liczby na opakowaniach produktów chroniących przed słońcem. Wydaje nam się, że wyższa liczba oznacza "większą kontrolę". Tymczasem numerek przy SPF nie tyle wyznacza siłę ochrony, ile jej czas.

Liczba odnosząca się do filtra SPF koreluje z czasem, jaki można spędzić na słońcu bez poparzenia w porównaniu do czasu, jaki można spędzić na słońcu z filtrem SPF. Dla metro.co.uk wytłumaczył to dermatolog i specjalista od raka skóry dr Ross Perry. Wyjaśnił: "Jeśli spaliłbyś się po 15 min. przebywania na słońcu bez ochrony, to filtr SPF 30 zapewnia ci 30-krotną ochronę - czyli ok. czterech do pięciu godzin przebywania na słońcu bez oparzeń".

Dr Perry dodał: "SPF 100 oznacza ogólnie tyle, że zapewnia 100-krotnie dłuższą ochronę w porównaniu z normalnym czasem do poparzenia". Określenie, po jakim czasie doznajemy oparzeń bez filtra, nie jest łatwe. Dermatolog podkreślił: "Każdy jest inny. Jedna osoba może poparzyć się po 10 min., a inna po 20 min., więc jedna osoba może potrzebować ponownej aplikacji po dwóch godzinach, a inna po trzech".

Ogromną rolę efektywności filtrów przeciwsłonecznych odgrywają ludzkie błędy. Jak wytłumaczył dr Perry: "Nigdy nie jest tak, że ochrona będzie trwała dokładnie 100, 50 lub 30 razy dłużej niż czas poparzenia, ponieważ ludzie się pocą, zmywają SPF w basenach czy morzu lub ścierają go o ubrania". To oczywiście zmniejsza skuteczność preparatów do przebywania na słońcu.

Badania potwierdziły słuszność stosowania filtrów SPF 100 w porównaniu z lżejszymi filtrami. Na przykład badanie z 2018 r., w którym wzięło udział 200 uczestników nanoszących SPF 50 lub SPF 100 przed sześciogodzinną ekspozycją na słońce, wykazało, że aż 55 proc. osób noszących SPF 50 miało oznaki oparzeń słonecznych, w porównaniu do zaledwie 5 proc. użytkowników SPF 100.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dermatolog wyjaśnił, że jest minimalna różnica między filtrami w skuteczności blokowania promieniowania UVB, które może przenikać przez najwyższe warstwy skóry, powodując pieczenie, łuszczenie i powstawanie pęcherzy. Dr Perry poinformował: "SPF 100 ma zwykle około 99 proc. skuteczności w zakresie ochrony przeciwsłonecznej, podczas gdy dla SPF 50 wynosi ona 98 proc., a dla SPF 30 97 proc." Dodał: "jak widać, nie ma między nimi dużej różnicy".

Z kolei dermatolożka dr Mary Sommerlad podkreśliła: "Bardzo pragmatycznie, SPF 100 przepuszcza mniej UVB niż tradycyjne SPF, więc jeśli masz skłonność do poparzeń, im większa ochrona, tym lepiej. Jednak 1 proc. promieniowania UVB nadal będzie się przedostawać, a w intensywnym świetle słonecznym może to być wystarczające, aby doprowadzić do uszkodzenia skóry przez słońce.

SPF 100 nie oznacza całkowitej ochrony przed słońcem, a biorąc pod uwagę, o ile trudniej jest go znaleźć niż niższe SPF, takie jak 50 lub 30, dr Perry twierdzi, że lepiej jest nosić niższą ochronę i być bardzo skrupulatnym w kwestii ponownej aplikacji. Regularne uzupełnianie ochrony będzie również łatwiejsze w przypadku niższych filtrów SPF, ponieważ, aby być nieco bardziej skutecznymi, formuły SPF 100 mogą być bardzo gęste i lepkie.

Źródło: metro.co.uk