Anonimowa użytkowniczka Facebooka skarży się na chłopaka, który wyjada jej jedzenie z lodówki

"Chłopak mnie objada". Co robić, kiedy partner wyżera z lodówki tygodniowe zapasy?

Źródło zdjęć: © canva
Maja Kozłowska,
12.07.2023 12:00

Anonimowa użytkowniczka opisała na Facebooku historię swojego związku. Jej chłopak regularnie podjadał jedzenie z lodówki, ale nie pomyślał o partycypowaniu w kosztach.

Dzielenie kosztów w związku wcale nie jest takie proste i oczywiste. Są różne szkoły: od płacenia "każdy za siebie", przez dzielenie kosztów na pół, aż po rozkładanie zobowiązań finansowych proporcjonalnie do zarobków. Ile par, tyle sposobów na nie tyle sprawiedliwy, ile po prostu pasujący im układ. Wiele również zależy od stażu czy też powagi związku. Inaczej traktuje się wieloletniego partnera czy partnerkę, a inaczej osobę, z którą dopiero co zaczyna się randkować.

Anonimowa użytkowniczka Facebooka postanowiła zapytać się na forum o radę, co zrobić w sprawie chłopaka, który nie tylko nie dokłada się do jedzenia, ale jeszcze objada ją z tygodniowych zakupów. Temat bardzo newralgiczny - jak zaznaczyła w poście sama zainteresowana, chce być delikatna, ponieważ zależy jej na partnerze, a kwestie finansowe zawsze są dosyć wrażliwe. Internauci obśmiali chłopaka, a dziewczynie polecili... rozmowę.

Biedna studentka nie ma za co kupić jedzenia. Przyczyną nienażarty chłopak

Dziewczyna dokładnie opisała swoją sytuację finansową. Jest studentką, którą utrzymują rodzice, a dodatkowo dorabia niewielką kwotę i dokłada ją do wydatków "życiowych" i drobnych przyjemności. Łącznie na przeżycie miesiąca ma ok. 2200 zł, z czego dokładnie połowę wydaje na wynajęcie pokoju.

Jej chłopak z kolei mieszka w domu rodzinnym i również ma pracę dorywczą. Dziewczyna skarży się, że pomimo tego stołuje się u niej kilka razy w tygodniu, ale nie posiada żadnej refleksji, żeby dołożyć się do wspólnych zakupów lub sfinansować obiad czy kolację.

Dziewczyna ma problem z chłopakiem, który wyjada jej jedzenie z lodówki
Dziewczyna ma problem z chłopakiem, który wyjada jej jedzenie z lodówki (Facebook - Biedawka)

Internauci radzą: "na zakupach 'przypadkowo' zapomnij portfela"

Dawno nie widziałam tak zaangażowanej nitki - ponad tys. reakcji, 759 komentarzy. Dzieje się! Większość internautów jest zszokowanych nieporadnością chłopaka i doradzaj przeprowadzenie poważnej rozmowy.

Internauci radzą: co zrobić z partnerem, który nie dokłada się do zakupów
Internauci radzą: co zrobić z partnerem, który nie dokłada się do zakupów (Facebook - Biedawka)

Niektórzy uważają, że partner dziewczyny jest nieświadomy swojego zachowania i nauczony z domu, że jedzenie w lodówce pojawia się "znikąd". Inni twierdzą, że typ doskonale wie, co robi i wykorzystuje brak asertywności partnerki.

Internauci radzą: co zrobić z partnerem, który nie dokłada się do zakupów
Internauci radzą: co zrobić z partnerem, który nie dokłada się do zakupów (Facebook - Biedawka)
dede
dede (Facebook - Biedawka)

Biedawka poruszona: grupowicze proszą o finał historii

Internauci bardzo przejęli się perypetiami studentki objadanej przez chłopaka. Członkowie Biedawki liczą na to, że usłyszą, jak skończyła się jej historia: czy porozmawiała z partnerem? Jak zareagował? Czy się zreflektował i czy zaczął faktycznie partycypować w kosztach wspólnego życia?

Będzie happy end?
Będzie happy end? (Facebook - Biedawka)

Jak dotąd użytkowniczka nie zdała relacji. Być może jej wiecznie głodny chłopak faktycznie ją zjadł.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 11
  • emoji smutek - liczba głosów: 5
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 11
Greta.,zgłoś
Myślę niektórzy tacy są wola żyć na cudzy koszt i tyle . Poprostu żerują na innych .
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Nobody,zgłoś
Ciekawe haki jest powód, że go nie pogoni. Gdybym to napisał od razu zostałbym oskarżony o seksizm. He, he, założę się ,że dziewczyna nie kupuje kiełbasy.
Odpowiedz
4Zgadzam się8Nie zgadzam się
Jola,zgłoś
Najwyższy czas uświadomić mu skąd się bierze jedzenie w lodówce i niech ja zapełni raz w tygodniu albo zostawić światło na czas jego wizyty
Odpowiedz
11Zgadzam się2Nie zgadzam się