"Chłopak mnie objada". Co robić, kiedy partner wyżera z lodówki tygodniowe zapasy?
Anonimowa użytkowniczka opisała na Facebooku historię swojego związku. Jej chłopak regularnie podjadał jedzenie z lodówki, ale nie pomyślał o partycypowaniu w kosztach.
Dzielenie kosztów w związku wcale nie jest takie proste i oczywiste. Są różne szkoły: od płacenia "każdy za siebie", przez dzielenie kosztów na pół, aż po rozkładanie zobowiązań finansowych proporcjonalnie do zarobków. Ile par, tyle sposobów na nie tyle sprawiedliwy, ile po prostu pasujący im układ. Wiele również zależy od stażu czy też powagi związku. Inaczej traktuje się wieloletniego partnera czy partnerkę, a inaczej osobę, z którą dopiero co zaczyna się randkować.
Podobne
- Oystering - trend w randkowaniu prosto z aplikacji
- Curving niszczy relacje. Ofiarom trudno się po nim pozbierać
- Twierdziła, że jej pies jest wegetarianinem. Kultowe nagranie znów viraluje
- Weganie nie wytrzymali. Ostro zareagowali na zapach mięsa
- Najjjka sieje zgorszenie? Pisze o "końcu" w ustach i na twarzy
Anonimowa użytkowniczka Facebooka postanowiła zapytać się na forum o radę, co zrobić w sprawie chłopaka, który nie tylko nie dokłada się do jedzenia, ale jeszcze objada ją z tygodniowych zakupów. Temat bardzo newralgiczny - jak zaznaczyła w poście sama zainteresowana, chce być delikatna, ponieważ zależy jej na partnerze, a kwestie finansowe zawsze są dosyć wrażliwe. Internauci obśmiali chłopaka, a dziewczynie polecili... rozmowę.
Biedna studentka nie ma za co kupić jedzenia. Przyczyną nienażarty chłopak
Dziewczyna dokładnie opisała swoją sytuację finansową. Jest studentką, którą utrzymują rodzice, a dodatkowo dorabia niewielką kwotę i dokłada ją do wydatków "życiowych" i drobnych przyjemności. Łącznie na przeżycie miesiąca ma ok. 2200 zł, z czego dokładnie połowę wydaje na wynajęcie pokoju.
Jej chłopak z kolei mieszka w domu rodzinnym i również ma pracę dorywczą. Dziewczyna skarży się, że pomimo tego stołuje się u niej kilka razy w tygodniu, ale nie posiada żadnej refleksji, żeby dołożyć się do wspólnych zakupów lub sfinansować obiad czy kolację.
Internauci radzą: "na zakupach 'przypadkowo' zapomnij portfela"
Dawno nie widziałam tak zaangażowanej nitki - ponad tys. reakcji, 759 komentarzy. Dzieje się! Większość internautów jest zszokowanych nieporadnością chłopaka i doradzaj przeprowadzenie poważnej rozmowy.
Niektórzy uważają, że partner dziewczyny jest nieświadomy swojego zachowania i nauczony z domu, że jedzenie w lodówce pojawia się "znikąd". Inni twierdzą, że typ doskonale wie, co robi i wykorzystuje brak asertywności partnerki.
Biedawka poruszona: grupowicze proszą o finał historii
Internauci bardzo przejęli się perypetiami studentki objadanej przez chłopaka. Członkowie Biedawki liczą na to, że usłyszą, jak skończyła się jej historia: czy porozmawiała z partnerem? Jak zareagował? Czy się zreflektował i czy zaczął faktycznie partycypować w kosztach wspólnego życia?
Jak dotąd użytkowniczka nie zdała relacji. Być może jej wiecznie głodny chłopak faktycznie ją zjadł.
W temacie lifestyle
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- TOP 7 butów odrzuconych przez Gen Z. Kilka lat temu hit, teraz noszą tylko Milenialsi?
- Łatwogang zje 500 tys. winogron? Właśnie rozpoczął challenge
- Główna bohaterka serialu "Violetta" zawodzi fanów? "To wygląda jakby starała się głównie wyglądać"
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]
- Cameraboy płacze za Nikitą. "Prawdziwy mężczyzna"
- Książulo ma problemy. Nie wszystko poszło zgodnie z planem
- Edzio wyprowadził się z Polski. W nowym kraju zacznie od nowa
- Katy Perry oceniła polskie słodycze. Kamery nagrały reakcję
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?





