"Wyskakuj z pantalonów". Xayoo przeprasza po filmie o 15-latce
Marcin Majkut "Xayoo", jeden z najpopularniejszych streamerów w Polsce, przyznał się do pisania obrzydliwych wiadomości do 15-latki. Influencer wydał oświadczenie po tym, gdy materiał o sprawie opublikował youtuber Mikołaj Tylko "Konopskyy".
Pandora Gate nie nauczyła niczego niektórych influencerów. Zaledwie kilka miesięcy po wybuchu afery jeden z topowych twórców nawiązał internetową relację z 15-latką. Znajomość bardzo szybko skręciła w nieodpowiednim kierunku - do softów i manipulacji emocjonalnej. Sprawę ujawnił Konopskyy:
Podobne
- Wardęga ogłosił sukces. Przy okazji wbił szpilkę Wojtkowi Goli
- Andziaks przerażona spotkaniem z fanem. "Wykończyłem ją!"
- Boxdel powrócił. Najważniejsze wątki z filmu o mafii internetu
- Friz wkurzony na Bagiego? Prawda o "dramie" z Dre$$code
- Przykre komentarze o Julii Żugaj. Trądzik to nie powód do wstydu
- Wszystko zaczęło się od tego, że widzka zaczęła wysyłać dużo wiadomości, by zwrócić na siebie uwagę. Były to życzenia urodzinowe, komentowanie storek, gratulacje, ale też takie jak "idziemy na randkę?" i "strasznie mnie stopy po koncercie bolą, chcesz przyjść pomasować?" - wyjaśnił Mikołaj.
Xayoo i 15-latka - od czego się zaczęło?
Konopskyy podkreśla, że nastolatka publikowała zdjęcia z podtekstem erotycznym i oznaczała streamera. Widzka wstawiała tego typu treści w relacji dla bliskich na Instagramie, więc jedynie ten twórca mógł je zobaczyć. Jak dodaje Mikołaj, pierwsze takie oznaczenie miało miejsce dwa miesiące po tym, gdy dziewczyna skończyła 15 lat. Streamer nie odpisywał na oznaczenia, ale je lajkował, co było sygnałem dla dziewczyny, że jej zachowanie spodobało się idolowi.
- Dwa miesiące po wybuchu Pandory influencer zdecydował się po raz pierwszy odpisać
"Będzie coś dziś? Jestem fanem" - zwrócił się do nastoletniej fanki. Dziewczyna wysłała kolejne zdjęcia, które jednak nie usatysfakcjonowały twórcy. Stwierdził, że "mogło być fajniejsze" i "już bywały lepsze".
- Od tego momentu zaczyna się toczyć między nimi niepokojąca rozmowa. Cała konwersacja sprowadza się praktycznie do jednego. Najpierw do subtelnego, a z czasem do bardziej bezpośredniego podkręcania dziewczyny, do wyciągania kolejnych zdjęć, filmików i przesuwania granic na coraz to odważniejsze materiały - wyjaśnia Konopskyy.
Od oznaczeń na Instagramie do softów i manipulacji emocjonalnej
Mikołaj zauważa, że influencer nieustannie wzbudzał u fanki poczucie winy i straszył, że kolejna okazja do kontaktu może się nie wydarzyć. Konopksyy udostępnił fragment rozmowy, kiedy nastolatka wzięła tabletki nasenne, a influencer nalegał, by fanka pospieszyła się i wysłała mu zdjęcia, zanim lek zacznie działać.
Konopskyy powiedział, że w rozmowie nigdy nie padło pytanie o wiek. Tymczasem okazało się, że blisko 30-letni influencer rozmawiał z dziewczyną z rocznika '08. Influencer nalegał, by fanka wysyłała mu coraz odważniejsze materiały i przesuwał granicę. Nie wystarczały mu zdjęcia w majtkach - prosił o filmik, a w końcu materiały bez bielizny. Kiedy twórca nie dostał filmików, wywoływał u 15-latki poczucie winy. W końcu nastolatka uległa i wysłała filmik, ale to nie wystarczyło influencerowi. Zaczął rozkazywać jej, co powinna zmienić w swoich pozach, aby usatysfakcjonować idola.
Dziewczyna w końcu zdała sobie sprawę, że "relacja" zaszła za daleko. Oznajmiła influencerowi, że wysyłanie softów nie było w porządku i za bardzo się wkręciła. Streamer zrozumiał, że fanka zwierzyła się komuś bliskiemu z ich relacji. Wówczas on sam zakończył rozmowę - stwierdził, że zwyrolskie wiadomości były trolowaniem.
Xayoo przyznał się do winy
Nie minęło dużo czasu od premiery filmu Konopskiego, a influencer przyznał się do winy. Zresztą jego fani zaczęli coś podejrzewać, bo jego styl pisania jest bardzo charakterystyczny. Okazało się, że antybohaterem filmu Konopskiego jest Marcin Majkut "Xayoo" - topowy streamer, założyciel grupy Xayoo Industries, były e-sportowiec i freak fighter. Umieścił pod filmem Mikołaja krótki komentarz: "czasem własny koń potrafi człowieka wyprowadzić w pole", a następnie opublikował obszerne oświadczenie.
Xayoo nie zaczął od przeprosin. Stwierdził, że lubi "pisać jak kretyn" i "łapać oddane fanki na fikuśne foteczki", bo musi "nakarmić bestię". Po reakcji internautów zorientował się, że to nie pora na żarty, więc wydał kolejne, tym razem "poważne" oświadczenie. Streamer przeprosił, zadeklarował, że pójdzie do seksuologa i wyraził chęć współpracy z Konopskim przy pomocy poszkodowanym.
Poniżej odsyłam do materiału Konopskiego. Jest to przerażający materiał i na pewno nie każdy jest w stanie go obejrzeć. Myślę jednak, że warto się przemóc i zobaczyć do czego prowadzi poczucie bezkarności w internecie oraz jak wygląda grooming w czystej postaci. Być może ten film uchroni kolejne nastolatki przed traumą ze strony innych popularnych twórców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy
Popularne
- Dymy na FAME MMA. Zdjęcie "z ogórkiem", gaz pieprzowy, Gola vs Najman
- Niepokojąca scena w Korei Północnej. Ojwojtek nagrał całą historię
- Kupił kamień z Zary za 129 zł. "U mnie nie działa"
- Boxdel i Wojtek G. zatrzymani. Prokuratura ściga youtuberów za "loterie w stylu Buddy"
- Pierwszy posiłek Wojtka Goli po wyjściu na wolność. Tak rozpieściła go Sofi
- Poluje na "żonatych piekielników". Cały profil to dowody zdrady
- Kobieta-koń objawieniem sceny DJ-skiej. Kim jest HorsegiirL?
- Ostatni koncert Quebonafide ogłoszony. "Palę się ze wstydu"
- Influencerzy na wolności. Lexy Chaplin mówi o zatrzymaniu