Boxdel potwierdza plotki. Wiadomo, kim jest Beverly
Podczas Fame Reborn Cage do studia dodzwoniła się niejaka Beverly, by zadać niewygodne pytanie Sylwestrowi Wardędze. Niektórzy przypuszczali, że Boxdel mógł maczać w tym palce. Były potężny włodarz Fame MMA odniósł się do zarzutów.
- Jak się czujesz z tym, że zniszczyłeś życie Boxdelowi? - zapytała Sylwestra Wardęgę podczas Fame Reborn Cage niejaka Beverly. Detektywi z Wykopu ustalili, kim jest tajemnicza widzka, a Druid potwierdził ich przypuszczenia. Okazuje się, że miała być nią żona jednego z właścicieli Fame MMA Krzysztofa Rozpary.
Widzowie zaczęli przypuszczać, że Boxdel mógł maczać w tym palce. Były potężny włodarz Fame MMA postanowił odnieść się do zarzutów w nowym filmie.
Boxdel wyjaśnia telefon od Beverly
- Po wczorajszym cage'u wiele osób napisało do mnie na Instagramie, czy maczałem palce w tym telefonie, który był skierowany do Sylwestra Wardęgi. Zapytaliście się mnie również czy Beverly to żona szefa Fame. Z racji tego chcę wam opowiedzieć całą tę historię wraz ze wszystkimi znaczącymi szczegółami. Tym bardziej, że w tym przypadku nie mam sobie nic do zarzucenia, Sylwester o tym wie, bo rozmawiał również z Krzysztofem i pora, byście poznali historie kryptonimu Beverly - mówi na nagraniu Boxdel.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Michał przyznał, że był w studiu podczas Fame Reborn Cage, ale nie miał nic wspólnego z telefonem Beverly. - Gdy pojawił się ten telefon, od razu rzuciło to cień podejrzeń na mnie, że jeżeli Boxdel tam był, to pewnie to on chciał, żeby ten telefon był zrobiony i jemu zależało na tym, żeby uderzyć w Sylwka. No właśnie totalnie nie, bo to byłoby najbardziej idiotyczne posunięcie z mojej strony, jakie mógłbym zrobić w tym momencie - tłumaczy Boxdel.
THE GOAT - WARDĘGA vs ŻONA SZEFA FAME (Kryptonim Beverly)
Połączenie z polecenia Rozpary
Następnie Boxdel wyjaśnił, kto rzeczywiście stał za przekazaniem telefonu od Beverly do studia. - Numer telefonu do Beverly został przekazany przez właściciela studia do reżyserki na polecenie Krzysztofa i to jest prawda - wyjaśnił Michał.
Boxdel zwrócił również uwagę na fakt, że "ani marketing, ani produkcja, ani nawet piarowiec nie wiedzieli o tym, że taki telefon będzie miał miejsce". Jego zdaniem cała sytuacja miała miejsce, ponieważ żona Krzysztofa bardzo chciała się dodzwonić do studia.
Michał wskazał również, że prowadzący Hubert Mściwujewski i Maciek Turski od razu chcieli zakończyć to połączenie, ponieważ temat Pandora Gate w ogóle nie miał być poruszany podczas programu. Na koniec Boxdel przyznał, że rozumie, iż żona Krzysztofa chciała go wesprzeć tym telefonem, ale ostatecznie wyszło to nieprofesjonalnie.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Jak Najjjka zareagowała na nastoletnią ciążę siostry? "Była w szoku"
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?