Boxdel o zlikwidowaniu Wardęgi. Powiedział mu to w twarz
Afera Pandora Gate wraca do mediów z nową siłą, a to za sprawą Sylwestra Wardęgi, który po dłuższej przerwie zaczął publikować kontrowersyjne materiały. Tym razem na celowniku znalazł się Boxdel. Opublikowane nagranie, w którym influencer rozmawia o kosztach "wyeliminowania" Wardęgi, budzi wiele pytań i niepokojów.
Po kilkumiesięcznej przerwie od internetu Sylwester Wardęga powrócił z impetem, rozpoczynając serię publikacji, które na nowo rozbudziły aferę Pandora Gate. Jego materiały obnażają coraz więcej szczegółów na temat Michała Barona "Boxdela". Wardęga ujawnia nagrania, które gromadził przez ostatnie miesiące, ukazujące, co działo się za kulisami.
Podobne
Boxdel o kosztach "wyeliminowania" Sylwestra Wardęgi
Jednym z najnowszych materiałów, które opublikował Wardęga, jest nagranie głosowe, w którym Boxdel mówi o kosztach "wyeliminowania" Sylwestra. W kontekście tej rozmowy pojawia się wiele pytań: czy chodziło o realne zabójstwo, czy może tylko o zniszczenie jego reputacji w sieci? Niezależnie od odpowiedzi, cała sytuacja jest niepokojąca.
- Muszę zbudować budżet na ciebie, bo zabicie Sylwka nie kosztuje 30 mln - mówi Boxdel, rozpoczynając temat. Sylwester, wyraźnie zaskoczony, pyta: - A ile myślisz, by kosztowało? Na co Boxdel odpowiada bez wahania: - Pięć dych (50 tys. zł).
Brzmi to przerażająco, niezależnie od tego, jakiego rodzaju eliminację miał na myśli. Tego typu rozmowy są nie tylko niecodzienne, ale i bardzo niepokojące, zwłaszcza gdy padają z ust osób publicznych.
Wardęga pyta też Boxdela o koszty "załatwienia" jakiejkolwiek osoby: - A ile tak naprawdę kosztuje zabicie kogoś? Na co Boxdel odpowiada: - 15 koła (tys.). Sylwester nie kryje zdziwienia: - 15 tylko?. Te liczby i sposób, w jaki o tym mówią, wywołują dreszcze.
Kto miałby tego dokonać? Boxdel zdradza scenariusze
Rozmowa między Sylwestrem a Michałem staje się coraz bardziej szczegółowa. Wardęga dopytuje, jak miałoby to wyglądać, a Boxdel wspomina o potencjalnym napastniku, sugerując nawet, że do ataku mogłoby dojść w podziemnym parkingu galerii handlowej. Słuchając tego, trudno uwierzyć, że to prawdziwa rozmowa między dwoma osobami znanymi w polskim internecie.
Baron, jakby było to coś normalnego, zaczyna opowiadać, kto miałby tego dokonać. - Ukrainiec... z Charkowa - mówi Baron, a Wardęga komentuje: - K*rwa, smutne w ch*j. Rozmowa nabiera tempa, a Boxdel wyjaśnia, jak miałby wyglądać taki plan: - Tu nikt by nie przyszedł do ciebie, nie. Tylko jedziesz do galerii czy coś, nawet na parkingu podziemnym w galerii handlowej - tłumaczy.
Sylwester, próbując zrozumieć, pyta: - Nie tutaj? Nie byłoby łatwiej?. Na co Boxdel odpowiada: - Gdzie, to przypał za duży. Z rozmowy wynika, że Boxdel ma przemyślane różne scenariusze: - Przypał w ch*j, za dużo masz pod ręką rzeczy i tak dalej. Schować się, zakluczyć, przypał. A tak ktoś wyjeżdża za ciebie za Insygnią, garaż podziemny jakiś, tam ci wbija - ilustruje swoje słowa Boxdel, udając dźwięk wbijanego noża.
Nieustraszony Boxdel: "Ja się nie boję"
W dalszej części nagrania rozmowa schodzi na temat bezpieczeństwa. Sylwester pyta Boxdela: - A ty patrzysz czasem w lusterko, czy nikt za tobą nie jeździ? Odpowiedź Michała jest zaskakująca: - Ja nie muszę. Wardęga dopytuje: - Nie musisz?. Na co Boxdel odpowiada spokojnie: - Nie, bo się nie boję tego, bo ja się nie boję, jakby ktoś mnie zaj*bał.
Sylwester porusza jeszcze temat ewentualnych detektywów: - Ale nie, tu bardziej chodzi o detektywów, że ktoś obserwuje twoje ruchy. Boxdel kończy rozmowę, mówiąc: - Mam to w d*pie nie, jedynie tak mogłeś wiedzieć o Nitro.
Nie wiadomo dokładnie, w jakich okolicznościach powstało to nagranie, ani czy Boxdel nie nagiął rzeczywistości w swoich wypowiedziach. Pojawiają się również pytania o rolę Nitro w całej akcji. Fakt, że taka rozmowa miała miejsce, a jej zapis został opublikowany, budzi wiele wątpliwości co do relacji między Sylwestrem a Boxdelem.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos