Będzie drugi sezon "Velmy". Producenci oszaleli?

Na początku stycznia 2023 r. swoją premierę miał bardzo głośno reklamowany serial HBO Max "Velma". Wszyscy fani przygód Scooby-Doo oraz jego zwariowanych przyjaciół zacierali ręce. Produkcja miała skupić się na najmądrzejszej oraz najbardziej rozsądnej postaci, czyli Velmie. Opowiadał o emocjach, trudnych relacjach, przemocy i problemach wśród nastolatków. Niestety, serial nie został przyjęty pozytywnie.

Można jedynie domyślać się, że producenci oraz aktorzy podkładający głos w animacji byli w szoku. Zarówno recenzenci, jak i widzowie zrównali serial z ziemią. Skrytykowali dosłownie wszystko: od historii, po realizację. Gdy sprawdzamy, jaką ocenę produkcja ma na stronie filmweb.pl, ukazuje się nam zawrotne 2/10. Najprawdopodobniej wszyscy sądzili, że nikt nie zdecyduje się na to, aby inwestować pieniądze w kolejny sezon. Okazuje się jednak, że jest inaczej.

Już w czwartek 25 kwietnia widzowie będą mogli obejrzeć drugi sezon serialu "Velma". Nie wiadomo, jak wiele osób czeka na tę premierę. Można jedynie domyślać się, że niewiele. Producenci wierzą jednak, że krytycy zapomną o nieudanym falstarcie. Pytanie brzmi, dlaczego HBO Max zgodziło się na kontynuację czegoś, co ewidentnie nie zagrało. Kto wie, może "Velmę" oglądało dużo ludzi tylko po to, aby sprawdzić, czy jest aż tak źle i teraz po cichu liczą na to samo.

"Kiedy jeszcze bardziej przerażająca tajemnica ogarnia Crystal Cove, Velma (Mindy Kaling) musi znaleźć sposób, aby połączyć swoją pracę detektywistyczną z wymogami nowo zdobytej popularności, zanim będzie za późno. W tym czasie jej wierni przyjaciele Daphne (Constance Wu), Norville (Sam Richardson) i Fred (Glenn Howerton) nie są w stanie pomóc z powodu swoich osobistych bitew i co gorsza… aresztowania" - czytamy w opisie drugiego sezonu serialu "Velma".

Źródło: antyweb.pl