Będzie druga część filmu "Ratatuj". Co wiemy o produkcji?
"Ratatuj" to jedna z tych animacji, którą chętnie oglądają nawet dorośli. Głównie dlatego, że z pewnością wielu z nas zrobiła dzieciństwo. Twórcy produkcji zdradzają, że niebawem pojawi się druga część. Jak na nowinę zareagowali internuci?
Pixar wraca do przygód Remy’ego - słynnego szczura, który jest najlepszym kucharzem pod słońcem. Po internecie poniosły się wieść o tym, że wytwórnia wypuści "Ratatuj 2". Informację potwierdził Jeff Sneidera, który w ramach podcastu "The Hot Mic" zdradził, że sequel jest w fazie wstępnych przygotowań. Czy to wspaniała wiadomość dla fanów pierwszej części produkcji, która uznawana jest za jeden z najlepszych filmów Pixara? W końcu pierwsza część animacji zgarnęła Oscara i zarobił blisko 624 mln dolarów (ok. 2,3 mld).
Podobne
- O co chodzi ze strajkiem aktorów? Największe produkcje zagrożone
- Wielki powrót "Strasznego filmu". Jakie horrory zostaną sparodiowane?
- Premiera filmu "Rebel Moon" zagrożona? Netflix dostał pozew
- Pierwsza niebinarna postać Pixara. W Polsce będzie cenzura?
- "Lalka" doczeka się nowej ekranizacji. Czy Wokulski będzie creepem?
Projekt jest jednak dopiero we wczesnym stadium - nie wiadomo nawet, czy animację ponownie wyreżyseruje producent oryginału. Zagraniczne media podają, że w niebawem możemy się spodziewać kolejnych części takich bajek jak "Toy Story", "Iniemamocni" czy "Coco".
O czym będzie "Ratatuj 2"?
Choć fabuła na ten moment pozostaje tajemnicą, wiele wskazuje, że sequel zachowa klimat kuchni i Paryża. W oryginalnej historii Remy - szczur z wyjątkowym talentem kulinarnym - nawiązał niezwykłą współpracę z Linguinim - kuchennym pomocnikiem. Ich historia uczy dzieci marzeń, wytrwałości oraz przełamywaniu ograniczeń. To idealna baza pod głębsze rozwinięcie wątków.
Jak fani filmu reagują na drugą część filmu?
Wielu internautów ma mieszane uczucia względem "Ratatuj 2". Niektórzy twierdzą, że pierwotna wersja animacji jest tak perfekcyjna, że nie potrzebuje kontynuacji. Masa osób obawia się, że twórcy niechcący "przedobrzą" i produkcja straci to "coś". Oczywiście w social mediach pojawiły się również głosy fanów produkcji, którzy są podekscytowani pomysłem i nie mogą się doczekać, żeby wrócić do ich ukochanej bajki z dzieckiństwa.
Źródło: Filmweb
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart





