Jak sobie radzić z drogimi prezentami

Youtuberzy radzą jak sobie radzić z DROGIMI PREZENTAMI. "Inflacja zapie*dala, a wy wyskakujecie z czymś takim?"

Źródło zdjęć: © Kolaż: Vibez
Marta MuniakMarta Muniak,10.12.2021 16:07

Red Lipstick Monster, Karol Paciorek, Martin Stankiewicz i Izak uczą nas jak radzić sobie z tym "problem pierwszego świata". Serio?

Szalejąca inflacja, wciąż trwająca pandemia i nieudolne kroki rządu, aby jakoś złagodzić skutki kryzysu.

Przyznajmy, to nie są najszczęśliwsze czasy. Co więc robi jeden z największych banków? Wypuszcza filmik pt.: "Jak radzić sobie z drogimi prezentami?".

Jak radzić sobie z drogimi prezentami?

To jeden z serii filmów promujących akcję społeczną ING - "Porozmawiajmy o pieniądzach". Do projektu zaproszono influencerów i youtuberów: Red Lipstick Monster, Karola Paciorka, Martina Stankiewicza i Izaka. Jak czytamy w notce prasowej:


To ich finansowe historie staną się pretekstem do poruszenia tematów finansowych, które najbardziej stresują Polaków w trakcie rozmów ze znajomymi czy rodziną. ING stawia na autentyczne historie bohaterów, które staną się motywem przewodnim platformy i z którymi mogą utożsamiać się także inni internauci. Różnorodność branż, w jakich poruszają się zaproszeni do projektu goście, odkrywa wiele płaszczyzn i punktów widzenia na poruszane tematy.

Nie wiem czy autentyczne historie odklejonych od rzeczywistości youtuberów mogą być reprezentatywne. We wcześniejszych filmach mogliśmy się dowiedzieć np. jak uniezależnić się finansowo od rodziców. Odpowiedź: musicie założyć sobie cele finansowe w apce ING xD

O ile wcześniejsze filmy zahaczają chociaż o realne problemy, tak w przypadku drogich prezentów jest to totalnie nietrafione. Niestety nie możemy zobaczyć liczby łapek w dół, ale komentarze mówią same za siebie.

Co to za gówno? Oderwani od rzeczywistości ludzie mają mnie czegoś nauczyć? Ocieplić wizerunek Waszej firmy w moich oczach?

Po co mi to wywala na głównej? Ja sobie radzę tak z drogimi prezentami, że ich nie kupuje jeśli nie ma takiej potrzeby.

Szczerze w czasach które mamy żenująca reklama... Ludzie zamarzają na granicy w ciemnym lesie, inflacja zapier*ala tak, że większość normalsów martwi się za co ogarną codzienne wydatki nie mówiąc o świętach, a Wy wyskakujecie z drogimi prezentami?!

Przecież ci prowadzący nie mają żadnej wiedzy ekonomicznej.

Cóż, wygląda na to, że to nie tylko moje zdanie. Fajnie, że bank promuje akcje społeczne i edukację ekonomiczną, ale czy naprawdę nie można było tego zrobić z głową?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1