Trzeci finał GOATS. Bezczelny Ferrari wykiwał rogaczy?
Trzeci finałowy odcinek GOATS już za nami. Amadeusz Ferrari wybierał w nim drugą połówkę spośród wcześniej wskazanych 18 dziewczyn. Czy byłemu Władcy Piekieł udało się rozpalić ich serca? Czy - jak to ujął - wyd*mał rogaczy? Sprawdzamy!
Amadeusz Ferrari w finałowym odcinku GOATS z jego udziałem postanowił jeszcze bardziej poddymić. Niemal 47 minut programu było wypełnionych zboczonymi podtekstami i zadaniami. Nie zabrakło odwiedzin mamy uczestniczki, prowadzenia kolejnej na wyimaginowanej smyczy, chwaleniem się długością przyrodzenia czy porównania jednej z dziewczyn do kupy…
Podobne
Bezczelny influencer do trzeciego etapu, w którym uczestniczki mają do wykonania zadania z kart GOATS, przepuścił pięć dziewczyn. Dwie konkurencje szczególnie przypadły Amadiemu do gustu. Była to "Gola Sesja" z Weroniką od Arki Noego oraz "Miłosne Face 2 face" z Pauliną Kostrzycką.
Ferrari chciał wykiwać GOATSÓW
W końcu przyszedł czas na wytypowanie tej jedynej i w tym momencie doszło do nietypowego zagrania ze strony Ferrariego. Nie potrafił zdecydować się, którą z dziewczyn wybrać: Paulinę czy Weronikę?
BEZCZELNY FERRARI vs 18 KOBIET: DZIWNY FINAŁ
- Najgorsze jest w tym wszystkim to, że ja sam jeszcze nie podjąłem decyzji, która… To nie jest tak, że ja tu przyszedłem już z gotowym planem, tylko wiedziałem, że to się w ten sposób skończy i właśnie pod wpływem emocji dokonam tego wyboru. A obie jesteście wyjątkowe na swój sposób - mówił Ferrari.
- Nie można wziąć dwóch, co? Czy można? Można wziąć dwie? - dopytywał GOATSÓW, którzy wyrazili na to zgodę.
- No to zapraszam was obie, chodźcie. Po walce lecę do Dubaju i polecimy razem, ponagrywamy tam jakieś rzeczy - zapewniał Amadi.
- Co wymyśliłeś znowu? - dopytywał Wojtek Gola.
- Nawet nie zamierzam wyciągać żadnego asa, po prostu zamierzam ostateczne zrobić zagranie. Jak to mówi takie przysłowie, że nie odzywaj się, dopóki nie powiesz szach-mat i właśnie to zrobię. I teraz liczę na to, że jak Bonnie i Clyde wyd*mamy wszystkich… Ja opłacam wyjazd, ale weźcie hajs. No wyd*maliśmy ich, czaisz? I tak lecimy razem do Dubaju i mamy hajs. Znaczy, wy macie, k***a! - mówił rozentuzjazmowany Ferrari.
- Oni po dzisiejszym dniu zmienią regulamin. Jesteśmy pierwszymi, którzy ich wyd*mali - skwitował.
- My dajemy wam jasny wybór - albo randka z Amadeuszem, albo pieniądze. Natomiast co wy zrobicie później, czy polecicie z nim do San Francisco, do Las Vegas, czy k***a do Ciechocinka, nie obchodzi nas to - ripostował Wardęga. - Dobrze się zastanówcie, Amadeusz nieraz nie dotrzymywał obietnic - skwitował druid.
Dziewczyny nie poleciały do Dubaju?
Dziewczyny, ku zadowoleniu Ferrariego, wybrały skrzynię z pieniędzmi. GOATSÓW trzeba oglądać jednak do końca. W ostatnich sekundach programu pokazano rozmowę Boxdela, Wardęgi i Goli z Weroniką i Pauliną. Okazało się, że Amadi miał nie dotrzymać słowa, a do Dubaju poleci z nim Nikola, która w ostatnich dniach rozkręciła aferę z Magicalem.
AMADEUSZ FERRARI WYJASNIA DRAME Z GOATS
Co prawda Amadeusz na jednej z transmisji odniósł się do całej sprawy. Zadzwonił do Pauliny i przekonywał, że dziewczyny z nim polecą. Zgodnie z jego zapowiedzią już w czwartek przekonany się, czy nie rzuca słów na wiatr.
Popularne
- Odetną Czarnka od 700 mln zł? Wniosek organizacji pozarządowych
- Zawieszona dyrektorka liceum pozywa Barbarę Nowak. Robi się gorąco
- Lekarze z zaświadczeniem od proboszcza? Tylko z uczelni o. Rydzyka
- Stanowski się zagalopował? "Za to będziesz siedział w wolnej Polsce"
- Cancel culture w wykonaniu Szafarowicza. Atakuje "Zieloną granicę" Holland
- Ile osób można obrazić w jednym wpisie? Przemysław Czarnek idzie na rekord
- Dąbrowscy kupili dom. Razem z kluczami dostali konto na Instagramie [OPINIA]
- Oskar Szafarowicz nowym carem. Działacz ogłasza V rozbiór Polski
- Crusher o przeszłości z Fagatą. "Była imprezka, było dośrodkowanie"