Pokazała piersi w GOATS. Promocja OF czy ustawka Wardęgi?

GOATS to nowy program grupy popularnych influencerów, wśród których znaleźli się Sylwester Wardęga, Wojtek Gola, Michał Baron "Boxdel", Piotr Skowyrski "Izak" i jeszcze niedawno niepasujący do składu Kacper Błoński "Crucher". Czwórka z nich pomaga temu piątemu znaleźć kolejne serce do złamania.

Wśród pretendentek do roli partnerki Błońskiego znalazło się kilka kontrowersyjnych dziewczyn. Widzów szczególnie poruszyła Sidneuke - streamerka Twitch, o której zrobiło się głośno za sprawą potrącenia pieska. Tymczasem ich uwagę przykuła Agnieszka Bobek, która pokazała dwa poważne argumenty, by zaimponować Crucherowi i wprowadzić w osłupienie jego kolegów.

Okazuje się, że Bobek mogła mieć w tym jeszcze jeden głębszy cel. Chwilę po emisji programu, w którym uczestniczka pokazała cycki, na jej profilu na Instagramie pojawiła się promocja konta na OnlyFans. Dla niewtajemniczonych, jest to serwis społecznościowy, na którym twórcy treści mogą publikować pikantne nagrania i fotki bez cenzury. Użytkownicy chcący otrzymać do nich dostęp muszą wykupić subskrypcję.

Z drugiej strony pojawiają się głosy, że całe zamieszanie z pokazaniem piersi przez Bobek było ustawką Wardęgi. Internauci przypomnieli, że Sylwester w lutym 2023 r. podczas transmisji z oglądania "Twoje 5 minut" wypowiedział następujące słowa:

- I nagle jedna z dziewczyn robi tak (gest podnoszenia koszulki). I to zablurowane, nie. Ale wiecie, co by mogła zrobić? Tak naprawdę mieć pod tym koszulkę, ale cielistą. Oni dają w montażu blur i ona w ten sposób zrobiłaby content. Że niby nie pokazała, ale strasznie rozśmieszyła widzów - powiedział Wardęga.

Oczywiście na nagraniu widać, że Bobek nie miała pod spodem "cielistej koszulki", ale niewykluczone, że jej piersi zostały zasłonięte naklejkami na sutki, a później dodatkowo ocenzurowane. Tak czy inaczej, te dwa poważne argumenty - nawet zasłonięte - z pewnością przysporzą jej fejmu, którego oczekiwała.