Mentzen żąda nierozerwalnych małżeństw. Mają dać nam więcej wolności
Sławomir Mentzen był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET. Wiceprzewodniczący Konfederacji i prezes Nowej Nadziei w jednej osobie podczas rozmowy z dziennikarzem odniósł się do swojego pomysłu "nierozerwalnych małżeństw". Stwierdził, że chciałby wziąć właśnie taki ślub cywilny, ale państwo mu na to nie pozwala.
– Chciałbym zawrzeć z moją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak moje małżeństwo kościelne jest z nią nierozerwalne. Nie mam takiej możliwości. Ślub kościelny jest ok, ale chciałbym do tego mieć cywilny. Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru, jest to propozycja wolnościowa – oświadczył Mentzen w rozmowie z Rymanowskim.
Podobne
- Sławomir Mentzen zaskoczył. Współczuje politykom Suwerennej Polski
- Mentzen zatrudnił czarnoskórego asystenta. Sommera mocno zapiekło
- Sławomir Mentzen jest chory? "Coś jest ze mną nie tak"
- Zasypiał, bawił się mikrofonem. Mentzen na spotkaniu z wyborcami
- Mentzen o wyniku Konfederacji. "Nie wpuszczać wariatów na listy"
Żeby lepiej zrozumieć jego dość karkołomny wywód, warto zapoznać się z treścią projektu jednej z ponad 100 ustaw Mentzena: "Projekt wprowadza możliwość złożenia Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego przed zawarciem małżeństwa nieodwołalnego oświadczenia o uzależnieniu możliwości rozwodu od zgody biskupa diecezjalnego" – czytamy w projekcie ustawy przygotowanym przez ekipę Mentzena.
Tylko biskup może rozerwać te więzy
Co prawda ślub kościelny jest teoretycznie "nierozerwalny", ale Mentzenowi to nie wystarczy. Polityczny TikToker chce, aby również ten cywilny cementował związek między dwójką ludzi po wsze czasy. Potrzebuje tego, by już na zawsze być ze swoją żoną i żadne rozwody nie wchodzą w rachubę. No, chyba że biskup diecezjalny, jako boży pośrednik, udzieli na to zgody.
Niestety Mentzen nie może wziąć nierozerwalnego ślubu cywilnego, bo nie pozwala na to zarówno nasza Konstytucja, jak i Europejska Karta Praw Podstawowych. Sęk w tym, że wspomniane akty prawne zapewniają nam wszystkim wolność wyboru. Skorzystał z nich nawet idol Mentzena – Janusz Korwin-Mikke, a także jego były kolega z Konfederacji – Dobromir Andrzej Sośnierz. Obaj panowie są bowiem po rozwodach.
"Nierozerwalne małżeństwa to propozycja wolnościowa"
Interesujący jest jednak fragment wypowiedzi Mentzena, w którym stwierdza, że "nierozerwalne małżeństwa" to właśnie "propozycja wolnościowa, mająca zwiększać możliwość wyboru". Zapewne chodzi mu o możliwość wyboru między ślubem kościelnym a tym cywilnym, gdzie oba będą skuwać pary łańcuchem miłości aż do śmierci. Wiadomo jednak, że ten drugi to jedynie formalność i zawsze można go rozwiązać.
Pozostaje jedynie pytanie, czy utrudnienie w postaci wzięcia rozwodu jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego rzeczywiście sprawi, że poczujemy się wolni? Raczej będzie to powolne dążenie do śmierci, która – obok bożego pośrednika – jako jedyna będzie mogła nas uwolnić od drugiej, już niepasującej, połówki.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos