Regé-Jean Page

Macie pod ręką chusteczki? Regé-Jean Page nie pojawi się w kolejnym sezonie Bridgertonów!

Źródło zdjęć: © Instagram
Michał DziedzicMichał Dziedzic,02.04.2021 21:21

Regé-Jean Page, czyli serialowy książę Hastings, żegna się z hitem Netfliksa. Niestety to nie spóźniony żart na prima aprilis...

Serial Bridgerton stał się fenomenem i został obejrzany przez ponad 83 miliony subskrybentów Netfliksa w zaledwie 28 dni od premiery. Z kolei wcielający się w postać Simona Basseta Regé-Jean Page, ekspresowo zyskał międzynarodową sławę. Wszyscy fani produkcji z wypiekami na policzkach wyczekiwali, co spotka księcia Hastings i jego ukochaną w kolejnym sezonie serialowego romansu... Niestety, czas na kubeł zimnej wody.

Na oficjalnym instagramowym koncie Bridgerton pojawiła się "kronika" Lady Whistledown, z której dowiadujemy się, że Regé-Jean Page nie pojawi się w kolejnym sezonie produkcji!

Drodzy Czytelnicy, podczas gdy oczy wszystkich zwróciły się na historię poszukiwań wicehrabiny dla lorda Anthony'ego Bridgertona, my żegnamy Regé-Jean Page'a, który tak niesamowicie grał księcia Hastings. Będzie nam brakowało obecności Simona na ekranie, ale on zawsze będzie częścią rodziny Bridgertonów - czytamy.

trwa ładowanie posta...

Zaskoczeni fani Bridgerton liczyli, że komunikat jest może jedynie spóźnionym prima aprilisowym żartem. Niestety serialowy książę Hastings potwierdził smutne wieści.

To była absolutna przyjemność i przywilej być waszym księciem. Dołączyłem do tej rodziny - nie tylko na ekranie, ale także poza nim. Nasza niesamowicie kreatywna i hojna obsada, ekipa, wybitni fani - to wszystko przekraczało wszystko, co mogłem sobie wyobrazić - napisał na Instagramie, dodając zawadiackie zdjęcie na koniu...

trwa ładowanie posta...

Tak jak przypuszczano wcześniej, fabuła drugiego sezonu skupi się na Anthony'm Bridgertonie (Jonathan Bailey) i jego perypetiach podczas poszukiwania idealnej kandydatki na żonę. Regé-Jean Page wyznał, że podpisał kontrakt na jeden sezon, w którym to zawarta została cała "historia miłosna" Simona Basseta.

Pomyślałem sobie, że to interesujące, bo miałem wrażenie, jakby to była seria limitowana. Wchodzę, wnoszę swój wkład, a potem rodzina Bridgertonów idzie dalej - zdradził aktor w rozmowie z Variety.

Będzie wam go brakować w obsadzie?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0