Książę William w tęczowej kawiarni. Tak bawił się w Polsce

"Książę William odwiedził restaurację LGBTQ+ w Polsce, która wciąż nie uznaje związków osób tej samej płci" – grzmią zagraniczne media. I rzeczywiście członek brytyjskiej rodziny królewskiej, po złożeniu wizyty w bazie wojskowej w Rzeszowie oraz spotkaniach z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, udał się na zasłużony posiłek.

Następca tronu Wielkiej Brytanii 22 marca przyleciał do Polski, by wesprzeć stacjonujących w bazie wojskowej w Rzeszowie brytyjskich i polskich żołnierzy. Odwiedził też tamtejsze medyczne centrum tranzytowe oraz zobaczył się z polskim ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. W dalszej kolejności udał się do Warszawy na spotkanie z prezydentem Rafałem Trzaskowskim.

Trudno się dziwić, że po tak aktywnym dniu postanowił wybić na miasto, by coś przekąsić. Wybór księcia Walii padł na lokal Butero przy ulicy Brackiej 3, który reklamuje się jako "queerowa przestrzeń z comfort food" i jest przyjazny osobom LGBTQ+. Tam podobno zjadł kanapkę z szarpaną wieprzowiną o nazwie "kanapka w chałce" podawaną z frytkami i czosnkowym majo.

Pracowniczka Butero podzieliła się w czwartek na Instagramie nagraniem, na którym widać, jak przykleja tabliczkę z nazwiskiem Williama na drewnianym krześle. Zespół księcia pracował w pobliżu restauracji w ramach dwudniowej wycieczki po Polsce, gdzie został zaproszony, co zaowocowało "wspaniałą nocą" – donosi People.

"Wbił, potwierdzamy. Też jesteśmy zaskoczeni, ale gdzie indziej miałby się poczuć przyjemnie i bezpiecznie niż w naszej queerowej i kochającej przestrzeni? My zrobiliśmy to, co robimy najlepiej – nakarmiliśmy, a reszta jest historią" – czytamy pod postem Butero.

Obecność Williama w restauracji pokazuje jego ciągłe wsparcie dla społeczności queer. Wcześniej potępił antygejowskie prześladowanie w wywiadzie dla magazynu LGBTQ Attitude, którego okładkę zdobił w czerwcu 2016 r. Odwiedzał też organizacje działające na rzecz wsparcia queerowej młodzieży zmagającej się z bezdomnością.

Dziennikarz Michał Zaczyński miał szczęście spotkać Williama podczas wizyty w lokalu, czym podzielił się w relacji na Instagramie. "Warszawa potrafi zaskakiwać. Dziś zjadłem kolację z księciem. Też zastanawiał się, co zamówić. Ale obsługa tu świetna i pomogła. Ciekawe też, że wybrał de facto gejowski lokal. Cenne, że wsparł tak poniewieraną przez obecną władzę w Polsce społeczność" – napisał Zaczyński.

Niestety jak podaje Międzynarodowego Stowarzyszenia Lesbijek, Gejów, Biseksualistów, Transseksualistów i Interseksualistów, "Polska jest jednym z najgorszych krajów w Unii Europejskiej dla osób queer". Mimo wszystko książę podziękował Polsce za zaoferowanie Ukrainie wsparcia humanitarnego i wojskowego – podaje Associated Press. – Chciałem po prostu przyjść tu osobiście, aby powiedzieć, że dziękuję za wszystko, co robicie, zapewniając wszystkim bezpieczeństwo tutaj i mając oko na to, co się dzieje – oznajmił książę William.