Czym zaskakuje "D-Day" Agusta D? [RECENZJA]

"D-DAY" Augusta D sprzeda się świetnie, wierni fani BTS na pewno tego dopilnują. Co możemy usłyszeć na pierwszym pełnym solowym albumie Min Yoon-giego? Sporo charakterystycznego dla K-popu trapu, ale też R&B (w utworach "SDL" i "People Pt. 2"), czy rock rap w "Amygdala". Muzycznie to krążek nostalgiczny, przemyślany i spójny. Dobrze się go słucha w całości, co samo w sobie jest oldschoolowym podejściem do tworzenia płyt.

Wyróżnia się na pewno kawałek "Snooze" oparty na samplu pianina Ryūichiego Sakamoto - wybitnego japońskiego kompozytora filmowego, który współpracował z takimi reżyserami jak Bernardo Bertolucci czy Pedro Almodóvar. Wokalnym gościem w sentymentalnym refrenie utworu jest gwiazdor K-popu WOOSANG.

30-letni Yoongi zwraca się w tekście "Snooze" do młodych artystów pragnących iść w jego ślady. Jego przesłanie jest słodko-gorzkie, z jednej strony rapuje "mam nadzieję, że twój sen nie pozostanie tylko snem", a z drugiej ostrzega "twój sukces będzie twoją smyczą i kajdanami".

Ten dualizm przewija się w warstwie lirycznej całego albumu. Jak podaje magazyn "Rolling Stone", Yoongie "przelał w ten album swoją duszę". Rzeczywiście nie brakuje na nim szczerych wyznań zarówno w kwestiach całkiem osobistych, jak i systemowych. Zwłaszcza co do tych ostatnich, to w jaki sposób Suga komentuje świat społeczny, może być zaskakujące ze strony artysty, który podbił go za pomocą potężnej maszyny marketingowej, jaką jest K-pop.

Do "Haegeum" powstał teledysk, który ma już 19 mln wyświetleń na YouTube. Ciekawie o kondycji współczesnego świata świadczy fakt, że wzbudza duże kontrowersje nie dlatego, że Suga wciela się w nim w role aż dwóch różnych gangsterów, ale dlatego, że... pali papierosa. Zakładam, że to celowe nawiązanie do podwójnej moralności, która jest jednym z lejtmotywów całego albumu.

Podwójne znaczenie ma też sam tytuł "Haegeum" to zarówno tradycyjny koreański instrument smyczkowy, jak i koreańskie słowo, które nie ma dokładnego odpowiednika w języku polskim, ale w wolnym tłumaczeniu blisko mu do "wyzwolenie".

Yoongie rapuje w "Haegeum" o ograniczeniach, które sami na siebie nałożyliśmy: "[...] niewolnicy kapitalizmu, niewolnicy pieniędzy, niewolnicy nienawiści i uprzedzeń, niewolnicy YouTube'a, niewolnicy 'fleksowania'". Nawet, jeśli te przemyślenia nie są niezwykle oryginalne, to na pewno nie są powszechnie upublicznianie przez artystów o takich zasięgach, jak Suga.

Agust D może sobie pozwolić na brutalną szczerość. Ma gwarantowane poparcie ze strony legendarnie lojalnej ARMY BTS. Czy jego album odbiłby się tak szerokim echem, gdyby nie ten fakt? Na pewno nie. Czy dobrze się go słucha? Tak, jest zróżnicowany muzycznie i świetnie wyprodukowany. To co go wyróżnia, to przede wszystkim elokwentna szczerość ze strony artysty, który jest na szczycie światowego rynku muzycznego.

24 kwietnia został opublikowany teledysk do "Amygdala" i niemal natychmiast dostał od YouTube ograniczenie wiekowe. Mogą go teraz oglądać tylko osoby pełnoletnie. W minimalistycznej produkcji August D wycina ranę na swojej twarzy i przedawkowuje leki. Nie jest go w stanie uratować Yoongie, któremu nie udaje się dotrzeć do niego z pomocą.

W "Amygdala" Yoongie wraca do najbardziej bolesnych wspomnień, opowiada o operacji serca matki, swoim wypadku na skuterze i raku wątroby ojca, o którym dowiedział się, pracując. Tytułowe Amygdala to ciało migdałowate - struktura w mózgu współodpowiedzialna za odczuwanie strachu i to, w jaki sposób pamiętamy traumatyczne zdarzenia. Jest nadaktywne u osób, które cierpią z powodu zaburzeń lękowych lub PTSD.