Pracownica Muzeum Powstania Warszawskiego w rocznicę katastrofy smoleńskiej: GNIDA Z ŻOLIBORZA

W niedzielę obchodziliśmy 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Jak co roku przy tej okazji, zamiast zadumy mamy atmosferę politycznej awantury.

Udziela się ona nie tylko politykom, ale i co gorsza, zwykłym ludziom. Niektórzy dzielą się nawet swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, część z nich pełni funkcje publiczne. Tak też było w przypadku Anny Grzechnik.

Odpowiedzi pod tweetem były w jednym tonie:

Muzeum Powstania Warszawskiego zareagowało w poniedziałek rano. Jak się okazuje… kobieta nie pojawiła się w pracy. Instytucja obiecuje jednak, że wyciągnie konsekwencje. Warto przypomnieć, że Lech Kaczyński, który zginął pod Smoleńskiem jak nikt inny przyczynił się do powstania muzeum.

Konto Muzeum Powstania Warszawskiego na Twitterze poinformowało o rozwiązaniu umowy: