Disney rezygnuje z inwestycji na Florydzie. Wszystko przez konflikt z republikanami
Disney zrezygnował z planu zainwestowania prawie miliarda dolarów w budowę kampusu korporacyjnego na Florydzie. Decyzja została podjęta w czasie eskalacji sporu między gigantem rozrywkowym a rządem republikańskim kierowanym przez Rona DeSantisa.
Coraz bardziej narastający konflikt między The Walt Disney Company a Ronem DeSantisem doprowadził do wycofania się korporacji z ogromnej inwestycji.
Podobne
- Kosmiczne śmieci spadły na dom. Tragedia wisiała na włosku
- Ariana Grande rezygnuje z kariery muzycznej? "Powiem coś strasznego"
- Rachunki za ogrzewanie rosną. Amerykanie ratują się s*ksem
- Skandaliczny spot Suwerennej Polski. Poseł zawiadamia prokuraturę
- Lekarze ostrzegają. Rzadka choroba atakuje coraz więcej ludzi
Disney nie chce współpracować ze stanem Floryda
Relacje między Disneyem a stanem Floryda zaczęły się pogarszać w zeszłym roku. Wszystko przez to, że DeSantis potępił firmę za sprzeciw wobec prawa stanowego zakazującego dyskusji na temat orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej w szkołach publicznych.
W kwietniu 2023 r. Floryda przejęła również kontrolę nad Reedy Creek Improvement District. Jest to obejmujący powierzchnię 25 tys. akrów obszar znany jako Walt Disney World. Znajduje się tam strefa samorządowa z zakładami użyteczności publicznej i strażą pożarną. Stanowi ustawodawcy głosowali za przyznaniem DeSantisowi prawa do mianowania członków zarządu dystryktu, odbierając tę władzę właścicielom ziemskim, z których Disney był największy.
To skutkowało pozwem ze strony Disneya przeciwko urzędnikom państwowym. Swoją decyzję argumentowali "nieustającą kampanią mającą na celu uzbrojenie władzy rządowej przeciwko Disneyowi w odwecie za wyrażanie poglądów politycznych niepopularnych wśród niektórych urzędników państwowych".
Warto podkreślić, że na Florydzie znajdują się parki Disneya, które przyciągają około 50 mln turystów rocznie, generując dla stanu ogromne zyski.
Nowego kampusu nie będzie
Disney zmęczony ciągłymi walkami z przewodniczącym Ronem DeSantisem 18 maja postanowił wycofać się z ogromnej inwestycji. Korporacja miała w planach wybudowanie nowego kampusu korporacyjnego. Zatrudnienie miało otrzymać dwa tys. pracowników.
Decyzja Disneya miała być wynikiem "znacznych zmian", które miały miejsce od ogłoszenia inwestycji po raz pierwszy oraz "zmieniających się warunków biznesowych".
Biuro prasowe DeSantisa sprawę skomentowało krótko.
"Biorąc pod uwagę trudności finansowe firmy, spadającą kapitalizację rynkową i spadające ceny akcji, nie jest zaskakujące, że zrestrukturyzują swoją działalność biznesową i anulują nieudane przedsięwzięcia".
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu