Telefonowy detoks. Zrobiłam go i oto efekty
Facebook, Instagram, YouTube, Facebook, Instagram, YouTube...Tak upływało wiele moich dni - dopóki nie postanowiłam sprawdzić, jak to jest żyć bez telefonu... prawie bez telefonu.
Mieliście kiedyś tak, że spędziliście cały dzień na oglądaniu seriali? Może dwa dni, może trzy? Ja tak zrobiłam…Pewnego dnia całkowicie wkręciłam się w serial TY na Netflixie. Przesiedziałam kilka godzin bez przerwy z oczami wklejonymi w ekran.
- Mówcie mi Dymfna. Mam 20 lat i od ponad 5 walczę z depresją lękową
- Ciało na cenzurowanym. Body positivity to już przeszłość
- Nie jesteś sama/sam. Tu znajdziesz darmową pomoc psychologiczną
- Jake Paul wyzywa Connora McGregora na ring i twierdzi, że go zniszczy
- Dostałeś nietrafiony prezent na święta? Oto co możesz z nim zrobić
Ocknęłam się dopiero wieczorem i zorientowałam się, że przez cały dzień nie zrobiłam absolutnie nic. Wtedy właśnie zdecydowałam – czas na detoks.
Odłożyłam telefon i poszłam spać z postanowieniem, że następnego dnia będę sięgać po niego tylko wtedy, kiedy będzie to absolutnie konieczne – jeśli musiałabym zadzwonić, ustawić budzik na rano, zrobić szybko zdjęcie, odpisać na wiadomość.
Cały dzień miałam spędzić bez Instagrama, Facebooka, YouTube’a czy innych niesamowicie wciągających, a rozpraszających aplikacji.
Powiem Wam, że wrażenia, jakie odniosłam tamtego dnia, były dość zaskakujące. Nagle miałam ogromną ilość czasu do wykorzystania.
Zaczęłam w końcu czytać książkę, którą odkładałam na później przez kilka tygodni. Przeorganizowałam szafę (nareszcie!!). Spędziłam czas z rodziną – bo właśnie – w końcu miałam na to czas. Nie odciągał mnie Netflix ani live na Instagramie.
Następnego dnia zrobiłam to samo. Czasu znów było więcej, ale jeszcze bardziej znaczącą zmianę zauważyłam w czystości umysłu. Wiecie jak to jest mieć taki natłok myśli? Nie móc sobie wszystkiego przeanalizować, bo nie ma kiedy? Bo cały czas spędzasz na scrollowaniu Instagrama? A tu proszę – nagle mogłam skupić się na sobie
Detoks od telefonu sprawia, że zaczynasz widzieć świat dookoła siebie. Doceniasz bardziej swoich bliskich, masz więcej czasu, żeby im pomóc, masz też więcej czasu na rozwijanie swojego hobby, a może wręcz jego znalezienie.
Detoks pomaga też odróżnić Twoje myśli od tych narzuconych przez social media. Odnajdujesz siebie, wyrabiasz swoje zdanie. Możesz wykorzystać odzyskany czas na rozwój - zapisanie się na jakiś kurs, naukę nowej umiejętności, zadbanie o siebie. Skupienie się na tym, co rzeczywiście ważne.
Ale pamiętaj – najważniejszy jest umiar. Telefon sam w sobie nie jest zły, ale jeżeli zaczyna przejmować kontrolę nad naszym życiem, to czas na detoks!
- Pielęgniarka z Narodowego: Widziałam śmierć z powodu covidu
- MacBook Pro M1 2020 dla studenta, czyli kiedy sprzęt za "miliony monet" ma sens
- Lenovo Legion Y540: gamingowy laptop dla studenta? TAK, ale pod paroma warunkami
- MSI GF63 Thin: lekki gamingowy laptop dla studenta? TAK - ale z kilkoma "ale"
- Huawei MateBook D14 2020. Tani ultrabook dla studenta, który... przypomina Macbooka
- Zalando Pre-owned - sprawdziliśmy, czy opłaca się tu sprzedać ubrania. Hint: kokosów nie zarobisz
- Uszyte z chemii. Co oprócz bawełny jest w naszych ubraniach? Lista może przerazić...
- Umieść Berniego na krześle wszędzie gdzie chcesz!
- Tiara Przydziału – sprawdź, do którego domu w Hogwarcie należysz!