Zniszczył ołtarz Świątyni Satanicznej. Odpowie przed sądem za przestępstwo z nienawiści
Michael Cassidy zniszczył figurę Befometa w budynku władz amerykańskiego stanu Iowa. Został oskarżony o przestępstwo z nienawiści religijnej.
Mężczyzna z Mississippi, który przyznał się do zniszczenia posągu pogańskiego bożka Bafometa w budynku rządowym w stanie Iowa, został oskarżony o przestępstwo z nienawiści na tle religijnym. Posąg był elementem instalacji Świątyni Satanicznej.
Podobne
- Jak przystąpić do Świątyni Satanicznej? Nie jest to takie proste
- Watykan surowo o masonerii. Katoliku, miej się na baczności
- Więzienie za memy z papieżem? Suwerenna Polska atakuje ponownie
- Najjjka przed sądem. Tym razem to ona zadała pierwsza cios
- Poważne problemy Najjjki. Katoinfluencerka przegrała proces
Stanie przed sądem za zniszczenie instalacji Świątyni Satanicznej
Posąg był częścią instalacji zorganizowanej w budynku rządowym przez Świątynię Sataniczną stanu Iowa. Kompozycja ze świec, kwiatów i figury Befometa została umieszczona przez Świątynię Sataniczną zgodnie z przepisami stanowymi zezwalającymi na instalacje religijne w siedzibie stanu Iowa w sezonie świątecznym.
14 grudnia 2023 r. centralny element ołtarza, czyli figura przedstawiająca rogate bóstwo Bafometa, została "zniszczona nie do naprawienia" według Świątyni Satanicznej stanu Iowa. Następnego dnia o wykroczenie zniszczenia mienia został oskarżony Michael Cassidy były kandydat do Kongresu Stanów Zjednoczonych.
Mężczyzna z Lauderdale w stanie Missisipi powiedział konserwatywnej stronie internetowej The Sentinel: "Moje sumienie jest zniewolone słowem Bożym, a nie biurokratycznym dekretem. I zgodnie z nim postąpiłem".
30 stycznia prokuratura hrabstwa Polk zmieniła klasyfikację prawną czynu Cassidy'ego. W akcie oskarżenia zarzuca mu przestępstwo. Lynn Hicks, rzeczniczka biura prokuratora hrabstwa Polk poinformowała: "Dowody wskazują, że oskarżony złożył oświadczenia wobec organów ścigania i opinii publicznej, wskazując, że zniszczył mienie z powodu religii jego właścicieli". Działanie z powodów wymierzonych w religię zmieniło kwalifikację prawną jego czynu.
Michael Cassidy stanie przed sądem 15 lutego. Według strony internetowej GiveSendGo, zebrał on ponad 84 tys. dolarów na swoją obronę prawną od prawie 2 tys. popierających go osób.
O Świątyni Satanicznej pisaliśmy już kilkukrotnie. To świecka organizacja, której udało się uzyskać w Stanach Zjednoczonych status kościoła, ze wszystkimi jego przywilejami. Prowadzi działalność edukacyjną w duchu humanizmu, wspiera lokalne społeczności i unaocznia absurdy specjalnego traktowania organizacji religijnych w prawie państwowym i stanowym, tak jak w wyżej opisanym przypadku.
Bafomet nie został wybrany przez Świątynię przypadkowo. O czczenie tego, nie znanego szerzej w żadnej religii, rogatego bóstwa zostali oskarżeni w XIV w. templariusze. Było to jednym z pretekstów do zniszczenia zakonu przez ówczesnego króla Francji Filipa VI Pięknego. Władca przejął w ten sposób znaczący majątek zakonu rycerskiego. To jeden z głośniejszych w historii przykładów użycia religii do osiągnięcia przyziemnych celów.
Źródło: eu.desmoinesregister.com
W temacie lifestyle
- Knajpa w Warszawie z promocją dla fanów Taylor Swift. Można zgarnąć pizzę za free
- Ciuchy w poduszce to przeszłość. Znalazła sprytny sposób, żeby oszukać Ryanaira
- Seks na antyseksualnych łóżkach? Ekspertka radzi, jakie pozycje będą najlepsze
- Zmienia pościel i ręczniki za rzadko. Zdegustowana Wersow ocenia Przemka Pro
Popularne
- Zdjęcie zakonnicy obiegło internet. Afera o to, czym podróżuje
- Sataniści zgłosili Brauna do prokuratury. "Wyrażenie pogardy"
- "Policjant" w bieliźnie sprzedaje kukurydzę? Internauci w szoku
- Knajpa z ZOO zaatakowała Książula. Youtuber odpowiada
- Zakrwawione ucho Trumpa na sprzedaż. Polska firma chce zarabiać na zamachu
- Wschód słońca we Władysławowie. Tłumy ludzi z wykrywaczami metalu
- Straszny atak na 17-letniego Ukraińca. Wielki sukces zbiórki
- Była północ w środę. Nagrała, co słychać w bloku w Warszawie
- "Co to jest?!". Japonka spróbowała polskich pierogów. Zapowiedziała kolejne wyzwanie